 |
Na czym ta intymność polega? - Na tym, że dopuszczasz drugiego człowieka do najtrudniejszych w Tobie rzeczy. Nie wstydzisz się być przy nim, kiedy nie jesteś w formie. Kiedy jesteś "nago psychicznie". Kiedy jesteś gorszą wersją samego siebie, której się nikomu nie pokazuje. I masz kogoś, komu nie boisz się tego pokazać. Wiesz, że ta osoba tego nie obśmieje, nie wyszydzi, nie użyje przeciwko Tobie. Jest w stanie być obok.
|
|
 |
Wiec kiedy bywa się razem? - Nie wiem może wtedy, kiedy jest się samemu. I kiedy tego drugiego człowieka już nie ma, i kiedy wiesz, ze nigdy już nie wróci do ciebie. Moze wtedy jesteś z nim naprawdę i na zawsze. Jeśli umiesz go pamiętać.
|
|
 |
Są dwa etapy znajomości: tworzenie historii i wspomnienia. Kiedy kogoś długo nie widzisz, możecie tylko wspominać to, co było dawniej. Nie macie już wspólnej historii, a rzeczy do opowiedzenia jest tyle, że na pytanie "Co nowego?" możesz odpowiedzieć tylko: "Nic nowego".
|
|
 |
Wiesz kiedy jest prawdziwa miłość? Wtedy , gdy on zakocha się w Tobie od potarganej , z czarwonym nosem , z zachrypniętym głosem , a nie gdy będziesz szła po mieście w niebiestkiej sukience i obejrzy sie za Tobą tak jak inni faceci. Wtedy , gdy nie będzie cenił Cię za to jak wyglądasz , ale za to jaka jesteś i kiedy uświadomi sobie , że dajesz mu więcej emocji niż gra komputerowa.
|
|
 |
A wiesz czego sie najbardziej się boję ? Tego , że kiedys do ciebie podejde i wtulę ci się w ramiona , bo zapomnie że razem jestesmy tylko w mojej głowie.
|
|
 |
Czasem chciałabym wziąć ten gupi telefon do ręki , napisac ci jak bardzo mi zależy . No ale po co ? jak i tak nie odpiszesz tego co bym chciała?
|
|
 |
I stanę tak pod twoimi drzwiami w Twojej białej koszuli , całej przemoknientej od detniego deszu , z rozmanym makijażem i zapłakanymi oczami i nie czekając aż otworzysz w końcu wykrzyczę jak cholernie cie kocham.
|
|
 |
mam się przejmować Twoim złamanym sercem ? a przepraszam, czy ktoś się przejmował moim ? no właśnie. więc odbij ze zwierzaniem się i opisywaniem cierpienia, bo fundacją polsat nie jestem.
|
|
 |
Chcę czuć, że jestem dla Ciebie najważniejsza, najpiękniejsza, najlepsza, że mnie kochasz jak nikogo innego, że jak trzeba pójdziesz dla mnie na wojnę. Że mnie doceniasz i że jestem tą jedyną, dla której zrobiłbyś wszystko. '
|
|
 |
Dla niego jesteś taka jaka być powinnaś, bo nie ma na świecie faceta, który siedziałby z dziewczyną, która go nie interesuje. Nie kwestionuj tego.
|
|
 |
Widujemy się, rozmawiamy - ale żyjemy obok. Tak właśnie wygląda rozpad: implozja więzi i związków. Poprawna obojętność, urzędowe relacje. Sympatyczny brak zainteresowania.
|
|
 |
Dopiero człowiek, przy którym przestajemy się bać i wstydzić swojej zwyczajności, niedoskonałości, bycia nie w formie, że nie stać mnie na coś, boję się, nie znoszę; dopiero możliwość pokazania takich rzeczy przy kimś, przy kim nie boimy się, że nas za to zostawi - buduje prawdziwą więź.
|
|
|
|