 |
.` Płacz nie pokazuję tego, że jesteśmy słabi tylko udowadnia że mamy uczucia!
|
|
 |
byłam szczęśliwa. może nie był przy mnie, może od dawna nie zauważał tego, że istnieję, ale nie znalazł sobie innej. niestety, jeden esemes zburzył cały świat - 'widziałam go z tą małą lafiryndą, uśmiechnięty, dumny. może nie powinnam Ci tego pisać, ale wolałam byś uniknęła niemiłego zaskoczenia.' rozpłakałam się. wiedziałam czego pragnę. srebrna przyjaciółka w dłoni, jego imię na wewnętrznej części ręki. bolesna śmierć. szkoda, że roniąc łzę nad moim grobem, nie wiedział, iż to on był przyczyną tego nagłego zgonu.
|
|
 |
.` Nie pokłóciliśmy się, raczej zrezygnowaliśmy z siebie.
|
|
 |
.` czasem coś wydarzy się w twoim życiu i nagle zaczynasz inaczej na nie spoglądać.
|
|
 |
|
a gdy marihuana się kończy,
papieros się wypali, a po wódce
zostaje pusta butelka wiedz, że
teraz trzeba radzić sobie samemu.
|
|
 |
wiesz, oglądam nasze zdjęcia. przed oczyma przebiegają mi chwile radości, których nikt mi nie zabierze. marzenia, poukładana przyszłość. plany, które tak nagle runęły w gruzach. minęło już tyle czasu, a ja nadal nie potrafię o tym zapomnieć. ślub, wymarzone mieszkanie w Krakowie, studia. ciekawe czy jej obiecujesz to samo.
|
|
 |
|
Kochana publiczności, panie i panowie ogłaszam, że od dzisiaj zmieniam siebie i swój punkt widzenia. Od teraz będę oziębła i bez uczuć, mniej naiwna. Będę głównie kierować się rozumem a nie sercem. Będę kłamać i oszukiwać, łamać serca i wywoływać łzy. Wykorzystywać wasze słowa przeciw wam. Tak, tak uczyłam się od najlepszych. /pinkmiracle
|
|
 |
myślisz, że marne 'przepraszam' wszystko naprawi. wybaczyłam, ale to nie znaczy, iż zapomniałam. ból po zdradzie mija latami. nieważne ile wcześniej wypiłeś. nie zaufam Ci, może z czasem coś odbudujesz, ale nie teraz. miesiąc to dużo? cholernie mało.
|
|
 |
|
Wdech wydech, Idz spokojie,
usmiechaj sie, zaraz go miniesz
|
|
 |
|
-tęsknisz za nim. - a co to zmieni, czy tęsknie czy nie. on i tak ma to głęboko w dupie. widzisz, siedzi sobie teraz z tą czarnulą przy barze i gada w najlepsze. doskonale wiedząc że tu stoję i patrzę na to wszystko. więc co tu zmieni fakt, że tęsknie, ze wariuję z zazdrości? co to zmieni ? / bm & M.
|
|
 |
.` Gdy ją ujrzał , uśmiechnął się szeroko . Podbiegł do niej i uściskał z całej siły , tak , jakby nie widział jej już kilka lat . Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek . Wyznał jej miłość .. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie . Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych , zielonych oczach .. Była szczęśliwa .. Po raz pierwszy , od dłużego czasu , poczuła , że ma wszystko czego potrzebowała .
|
|
 |
|
siedząc na schodach jego domu, opierając się o jego ramię i czując, jak jego oddech spływa po mojej szyi, uświadomiłam sobie, że tylko tego było mi potrzeba./ bm
|
|
|
|