 |
Pamiętaj. Milcz i wyglądaj pięknie / i.need.you
|
|
 |
standard, przyszedł lipiec a wraz z nim odeszła sobie moja pasja do pisania tutaj. gnije w zbiorowej mogile.. - M.
|
|
 |
siadasz do biurka nad czystą kartka papieru przy której leży czarne pióro. chcesz pisać, zacząć coś od nowa. starasz się, próbujesz, układasz coś w głowie ale kompletnie nie możesz nic przelać na papier. po prostu wypalasz się, twój talent przygasł, nierozwijane pasje i talenty gasną jak knoty świec. mijają trzy godziny. kartka wciąż pusta. wstajesz od biurka, poddajesz się, zbaczasz z wyznaczonej ci drogi, wkraczasz w coś nowego, nieodkrytego z uczuciem niedopałka w sercu. uczuciem, które przypomina ci o tym, że znów zbyt łatwo się poddajesz, że nie potrafisz walczyć.. to uczucie przypomina ci, jakim słabym człowiekiem jesteś, jak bardzo nie potrafisz walczyć o samorealizację.. / maniia.
|
|
 |
Zawsze po dobrym spotkaniu z przyjaciółmi albo jakąś imprezą idę do łazienki. Spoglądam wtedy na siebie i wiem, że tak na prawde nie jetem szczęśliwa. I choć jestem z siebie dumna, że robię taki makijaż który tuszuję smutek wiem, że jest coś co mnie zdradza - oczy. Dobrze, że ludzie często bywają ślepi. Następnie wchodzę do wanny - uwielbiam gorącą kąpiel. Po policzkach najczęściej płyną łzy, a na nagie ramiona opadają moje włosy. Dobrze, że nikt mnie wtedy nie widzi. Rozmazany tusz - wyglądam okropnie. Lubię tak leżeć i przypominać sobie wszystkie dobre chwile ale zaraz po tym przychodzą również te złe. Oczywiście - mogę zawsze przerwać ten dramat ale nie widziałam sensu. Zabijało mnie to że kocham. Nic mi nie mogło pomóc. Nawet spędzany czas z innym i bycie w jego ramionach godzinami. Duszę się bez ciebie powoli umierając. / i.need.you
|
|
 |
siniaki, smutek, złamane serce można jakoś ukryć. brud duszy - to jest już trudniejsze. / i.need.you
|
|
 |
I znów te same melodie potrafią mnie wzruszyć. Melodia umie przypomnieć / i.need.you
|
|
 |
Wiesz kiedy człowiek wygląda najgorzej? Kiedy puste ma oczy / i.need.you
|
|
 |
Nigdy nie dbałam o swoje zdrowie więc podczas deszczowego wieczoru uwielbiałam siedzieć na dworze. Uwielbiałam moment kiedy moje włosy były juz na tyle mokre, że same układały się na nagich ramionach. Gdybyście wtedy spojrzeli w moje zielone oczy zobaczylibyście tylko smutek - w zwykłe dni potrafiłam go ukryć ale nie w takie. Pewne myślicie, że płakałam...Macie racje. Spokojnie przy was nigdy tego nie zrobię. Tylko w samotności. Nigdy nie powiem wam ile musiałam znieść i ile było/jest we mnie smutku. Muszę przejść przez to sama. Zawsze sama przechodziłam / i.need.you
|
|
 |
|
chcę poczuć ulgę,bo jest coraz ciężej.
|
|
 |
Drżę, moja dusza umiera, nie jestem w stanie wydusić z siebie jednosylabowego słowa. / i.need.you
|
|
|
|