 |
Pejzaż za oknem ma coś z twoich oczu, gdy milczeliśmy w świt otuleni, i wiatr ma także coś z twego głosu gdy cię żegnałem tamtej jesieni
|
|
 |
Czas się nagle przebudził i o sobie przypomniał co się dało- pogubił, całą resztę poplątał. A ja jeszcze mam tamto babie lato we włosach, i pamiętam tę duszę i ten smak papierosa
|
|
 |
to miało być tylko na chwilę i miało przeminąć bez echa bo gdzieś tam za górą, za morzem, na ciebie i na mnie ktoś czekał
|
|
 |
słowa nie mają sensu, łzy nie mają soli, i nawet lęk nie lęka i ból też nie boli
|
|
 |
coraz więcej pustki w każdym słowie... Nie potrafie być z tobą i nie umiem odejść
|
|
 |
Może kochałam wiele razy, raz może nawet do szaleństwa ? W sercu została tylko pustka, na jeszcze większą nie ma miejsca
|
|
 |
Tylko nic sobie nie obiecuj, nie ośmiela mnie twa bliskość, nie robię planów, nawet małych, jutro to zbyt daleka przyszłość
|
|
 |
Mnie już nie biorą te westchnienia, te głupie wiosny i księżyce, mam kiepskie nerwy, złe nastroje, cóż, nie najlepiej znosze życie
|
|
 |
Lubię brać Twoją twarz w swoje dłonie i całować Cię przez włosy z natury szatynowe
|
|
 |
mów, jak się czujesz z moim bólem
|
|
 |
Pomimo potknięć, jakkolwiek by nie było dotrę, jeśli się cofnę, to wyłącznie by wziąć rozbieg! / Shellerini
|
|
 |
Człowiek zupełnie nie wie, kiedy tonie, która kropla wody wyznacza mu koniec.
|
|
|
|