 |
Jesteś jedyną osobą z którą chciałbym iść, nie wiedząc dokąd idę.
|
|
 |
Nie przykro mi, bo tej strony jest jeden medal, kości pies nie weźmie sobie, kiedy suka nie da. Te maski te wpadki zarozumiałe młode matki te szesnastki wyglądające niczym plastik, to te zabawki jak, inaczej je nazwać, kobiety? Ha! Chyba kurwiszonów dynastia.
|
|
 |
i cierpię przez to, że nie potrafię czasem odwrócić się plecami do tych ludzi, którzy ranią mnie i mają mnie za nic.
|
|
 |
" Nie chcę znać Cię człowieku, lecz i tak bywaj zdrów. Tą znajomość przeliczam dzisiaj na kilka stów. "
|
|
 |
Ziemia to pudło, w którym żyć trudno.
Jeden ma wszystko, drugi ma gówno.
Pierwszy się śmieje, drugi traci nadzieję.
Nie sądź mnie kurwo, nikt z nas sędzią nie jest. / Polska Wersja
|
|
 |
powinno się wybaczać ludziom, jednak najistotniejsze jest to aby pamiętać, kto był przy nas, gdy co niektórych osób nagle zabrakło, gdy nie było nikogo./takczynie
|
|
 |
wciąż tęsknię, potrzebuję, wyrzucam uczucia, które po chwili odnajduję, szukam i pragnę, wciąż bezskutecznie dążę do tego by było jak dawniej./takczynie
|
|
 |
i spójrz gdzie stoimy, gdzieś na odległych biegunach, zupełnie obcy dla siebie, bez planów, by ratować to co najistotniejsze./takczynie
|
|
 |
najbardziej zranią nas ci którym ufamy. to oni wbiją ci nóż w plecy odchodząc z uśmiechem i dwulicowością wypisaną na twarzy./takczynie
|
|
 |
wiesz, to takie niszczące uczucie, gdy tęsknisz za kimś kto już nie istnieje, kto się zniszczył, dla kogo nic już nie znaczysz, pomimo tego ile was łączyło, nie umiesz już wybrać numeru i zwyczajnie zadzwonić, co niegdyś było zupełnie instynktowne, wiesz, że osoba po drugiej stronie słuchawki, to teraz ktoś inny, ktoś doszczętnie ci obcy. realnie tęsknisz za echem tej osoby. za wspomnieniem./takczynie
|
|
 |
i są sprawy, za które tak niezmiernie siebie nienawidzisz./takczynie
|
|
 |
skurwysyństwo przepełniało Jego oczy./takczynie
|
|
|
|