 |
Wiesz, czego nienawidzę najbardziej?
Nienawidzę paru pierwszych dni po naszej rozłące,
czasami tygodnia, czasem miesiąca. Nienawidzę tego
czasu kiedy wiem, że mogłabym byc tam z Tobą,
a jestem tu. Nienawidzę tej świadomości, że
znów zaczynam tęsknic, nie mogę Cię
zobaczyc, a jedyne co mogę zrobic to
gapic się daleko przed siebie i myslec, że
gdzieś tam za horyzontem mieszkasz sobie
i żyjesz spokojnie bez świadomości, że ktoś oddałby
wszystko, by Cię choc przez chwilę Cię ujrzec.
Nienawidzę tych nocy, gdy śpię na poduszce mokrej
od łez i nie mam nawet siły, by się podniesc.
Ból spowodowany Twoją nieobecnością w
moim życiu jest gorszy od zamętu jaki w nim zrobiłeś.
|
|
 |
nie liczę kalorii, papierosów, drinków.
liczę za to chwile. i liczę na siebie.
|
|
 |
a jeśli ona cię zostawi i będzie chciała cię skrzywdzić, zadzwoń . pomoge jej
|
|
 |
to uczucie wcale nie chce przeminąć.
|
|
 |
ktoś obiecał lepszą przyszłość.
tak, tak. to ty kłamco.
|
|
 |
może w maju, może w grudniu, może jutro popołudniu.
w każdym razie dzisiaj nie.
|
|
 |
nie umiem matematyki ale świetnie umiem obliczyć 1+1=♥
|
|
 |
dupa sraka w chuju mam polaka.
|
|
 |
minął już rok a mnie dalej boli serce, kiedy ktoś wypowie Twoje imie.
|
|
 |
trochę za długo zwlekałeś,
pokochałam inne oczy.
|
|
 |
|
gimnazjum . najlepszy okres w życiu . największe wybryki . największe problemy . najsilniejsze więzi . najgorsi nauczyciele , których tak kochamy kiedy trzeba się rozstać . przeklęte dzienniki , które miliony razy ochotę mieliśmy wyrzucić przez okno . wiecznie za małe szatnie . walka z mundurkami . wymyślane bóle głowy , brzucha by tylko nie pisać sprawdzianu . wagary , które dawały adrenalinę . przesiedziane przerwy przy książkach , gdzie drugie słowo to przekleństwo . wycieczki z których zdjęcia odzwierciedlały 1/10 niezapomnianych wydarzeń . pierwszy papieros . pierwszy alkohol . szkolne dyskoteki . ściągi w piórnikach ; d . całe ręce we wzorach . wf , którego było zawsze mało . zawody po których kolana goiły się tygodniami . akademie które były jednym wielkim kabaretem . ludzie , których nigdy się nie zapomni .
|
|
 |
- " chciałaś coś ważnego? - a nie, w sumie to nic ważnego. " a tak naprawdę to chciałam Ci tylko powiedzieć, że Cię kocham, byłabym szczęśliwa jakbyś wrócił i już nie daje rady bez Ciebie ale to nieważne.
|
|
|
|