 |
|
Nie byli razem, choć kiedyś często myśleli o sobie. [net]
|
|
 |
całe nasze życie to ciągłe wybory
kochać czy nienawidzić?
poddać się czy walczyć do samego końca?
żyć ... czy może umrzeć?
|
|
 |
kazał zamknąć mi oczy, myślałam że to jakaś niespodzianka,
że sprawi mi radość, po chwili je otworzyłam, a jego już nie było.
|
|
 |
ja kocham jego, on kocha ją, ona kocha innego, a ten inny kocha jeszcze inną, a ta inna ma już chłopaka. miłość kurwa.
|
|
 |
niby wszystko po staremu, nadal mam dwie ręce, dwie nogi,
dalej myślę więcej niż powinnam, często miewam kaca,
nie wystarcza mi 8 godzin snu, przesiąkłam na wskroś dymem z papierosów,
dalej jestem zła i nikomu nie pozwalam aby mnie zmieniał.
ale jest też pewna nowość - coraz szybciej o tobie zapominam.
|
|
 |
nie zrobiłam dziś makijażu, chodzę po domu w pobrudzonej koszulce
kilka łez kręci się na końcach rzęs
o czymś marzę, ale jeszcze nie umiem tego sprecyzować.
|
|
 |
wyciągnij do mnie rękę, gdy upadnę
gdy nie będę miała siły wstać,
spraw żebym kiedyś znowu zaczęła się śmiać.
|
|
 |
czasem zapominam, ale czasem też mi się to nie udaje.
|
|
 |
, już ponad tydzień moblo wczytuj mi dane -,-
|
|
 |
|
- znów mi się śnił! - ale kto? - no on ! był taki cudowny, taki ciemny . - twój nowy facet ? - nie, kabriolet, idiotko ! [?]
|
|
 |
, to , że przepraszam nie znaczy ze nie mam racji tylko świadczy o tym ze cenie Ciebie bardziej niż swoją dume ...
|
|
|
|