 |
|
Wiesz czemu nam nie wyszło? Nie dlatego, że się nie kochaliśmy. Dlatego, że nie mogłeś znieść myśli, że tak samo jak Ty, ja też mogę odejść. Zżerała Cię świadomość, że oto nie mogłeś mieć mnie w stu procentach, że nie dałam się stłamsić jak każda inna i na każdy Twój krzyk, ja odpowiadałam dwa razy głośniej. Przerosły Cię moje ambicje, bo oto ktoś mógł złamać Ci serce, tak jak Ty kiedyś innym. Przyznaj, bałeś się./esperer
|
|
 |
|
Wiesz co stoi na naszej drodze? Nie brak uczucia, nie inni ludzie, nie przeszłość, kurwa, nawet nie my sami. Na naszej drodze stoi nasza duma. Żadne z nas nie powie "kurwa, tak bardzo mi Ciebie brakowało". Wybieramy tanią miłość, bo ta coś warta tak cholernie nas zraniła./esperer
|
|
 |
|
Dobrze wiesz, że jesteśmy dla siebie tym brakującym pierwiastkiem. Dobrze wiesz, że tylko nasze dłonie tak idealnie do siebie pasowały, a serca biły w jedynej synchronizacji. Popełniliśmy tyle błędów, ale nigdy błędem nie nazwę naszej znajomości, Ty też nie. W którymś momencie pogubiliśmy się. Uwierzyliśmy tym, którzy mówili, że jeszcze czas, że jesteśmy młodzi, że musimy się wyszaleć, że jeśli nie teraz to kiedy. Puściliśmy bezmyślnie swoje ręce i oto każde z nas prowadzi osobne życia. Śmieszne nie? Co za absurd, że teraz oddzielnie, a kiedyś każdy oddech dzieliliśmy na pół./esperer
|
|
 |
|
Nie mogę spalić tego mostu, bo ciągle na nim stoisz./esperer
|
|
 |
Jesteś najlepszym z kłamstw,
najskuteczniej się z nim zgrywasz.
|
|
 |
Zapomnienie tej przygody, z której nikt nic nie zyskał.
|
|
 |
najtrudniej jest byc samotnym, bedac we dwoje.
|
|
 |
"Co mam z tym zrobić, gdzie iść by o tym zapomnieć? Wciąż słyszę Twój śmiech, widzę Twój wzrok, czuję oddech. Nienawidzę ludzi, którzy mówią, że odszedłeś. Dla mnie ciągle byłeś, wciąż tu jesteś i zawsze będziesz!"
|
|
 |
.. ' trudniej jest być kobiecie kobietą niż mężczyźnie mężczyzną. '
|
|
|
|