  |
` mogliśmy być dla siebie wszystkim, a doszliśmy do wrogich spojrzeń i obojętnych emocji. / abstractiions.
|
|
  |
` wiesz dobrze, że mogłabym dać Ci dużo i ja też dobrze o tym wiem, ale chyba nie chcemy ponownie rozpłynąć w sobie, prawda kochanie? / abstractiions.
|
|
 |
Czasami tylko czuję, że zawadzam, że nie tutaj moje miejsce, nie wśród tych ludzi.
|
|
 |
Wyglądasz jak miłość. Spadam stąd.
|
|
  |
` obiecałam sobie, że będę silna. Zaciskałam pięści i przygryzałam wargi do krwi aby tylko łzy nie spłynęły mi na policzek. Całe dnie i noce słuchałam rapu, robiłam wszystko co tylko możliwe żeby tylko w głowie nie mieć Ciebie. Chciałam nauczyć się oddychać bez Twoich perfum wokół mnie. Wyrzuciłam już resztki Ciebie porozrzucanego po domu w wielkim worku bo nie potrafiłam zatrzymać tych wszystkich wspomnień. Naprawdę się starałam, ale mi nie wyszło bo znów rzuciłeś mi kilka słów które słyszę do chwili obecnej. Na nowo Cię pokochałam. / abstractiions.
|
|
  |
` odczułam Twoją nieobecność szybciej niż Ty powiedziałeś, że chcesz odejść. / abstraciions.
|
|
  |
` jeśli mógłbyś coś dla mnie zrobić to proszę cofnij czas do pierwszego września dwa tysiące dziesiątego roku i zrób coś, abym jednak znalazła się w innej szkole. Zaprowadź mnie tam z zupełną nieświadomością w moim umyśle. Spraw abym nigdy Cię nie poznała i była dzisiaj szczęśliwa. / abstractiions.
|
|
  |
DZIĘKUJĘ ZA PONAD 50 TYSIĘCY WIZYT! KOCHAM WAS :) / abstractiions
|
|
 |
Jak to jest, że kiedy poznajemy nową osobę to on jest tylko JAKIMŚ chłopakiem. A potem nagle ten JAKIŚ chłopak zaczyna być TYM chłopakiem. TYM, na którego czekamy, TYM, za którym tęsknimy, TYM, który jest dla nas niemalże całym światem. Szkoda tylko, że w realnym życiu takie historie nie mają happy endu i TEN chłopak wkrótce staje się TAMTYM co nas skrzywdził, TAMTYM, który złamał nasze serce, TAMTYM, który zniknął z naszego życia..
|
|
 |
Zamknij oczy i śpij, kochanie, wyśnij sobie idealny świat, w którym znaczysz coś więcej niż nic, w którym jesteś czymś, kimś, w którym ból nie jest uczuciem towarzyszącym Ci od rana. Zaśnij mała, i nie otwieraj oczu, bo wtedy cudowny sen zniknie, a Ty znów zdasz sobie sprawę z własnej beznadziejności.
|
|
|
|