|
|
Ironia. Gdy nienawidzisz faceta za to, że go kochasz.
|
|
|
i nagle przestało mi zależeć, ot tak,poprostu. // wezniepierdol
|
|
|
i wiesz, jesteś bezczelny pisząc mi na gadu-gadu, że nie chcesz mnie widziec na oczy, po tym co ci zrobiłam. Przecież to ty do cholery przelizałeś wszystkie moje przyjaciółki. i co teraz masz na swoje usprawiedliwienie?/ got0to0be
|
|
|
|
pierdolona słabość ! pierdolona słabość do muzyki . słabość , którą wręcz uwielbiam ! to mój drugi tlen . / baloneey
|
|
|
a pamiętasz jak byliśmy na tym koncercie? jak zaśpiewali 'nie daj mi odejść' ty musiałeś odprowadzić 'koleżanki'. wiedziałeś ile ta piosenka dla mnie znaczyła. /jolaa. / lifeisbrutal.
|
|
|
popatrz w moje oczy i powiedz co widzisz.. / gdzieś widziałam.
|
|
|
pamiętam ten dzień. zadzwoniłeś i złożyłeś mi najpiękniejsze życzenia tego dnia. były to najcudowniejsze urodziny. na dobranoc napisałeś mi słitaśny wierszyk. parę dni później już pisaliśmy tak po prostu. z przyzwyczajenia. to była 'przyjaźń.' dla mnie niestety po pewnym czasie stało się to czymś więcej.. fantastycznie to zjebaliśmy. /jola. brutalne życiee.
|
|
|
i nie wmawiaj mi, że z nim będę szczęśliwsza. nie ma niczego głupszego niż odchodzenie dla 'czyjegoś dobra'. pieprze takie dobro.
|
|
|
'nie płacz szkoda Twoich łez,jeszcze się przekonasz, że w życiu ciężko jest.' pih. / jola.
|
|
|
chciałabym po prostu podejść i się do ciebie przytulić. ty byś mnie wtedy odepchnął a potem wyśmiał. na końcu byś powiedział 'daj mi spokój dziewczyno.!'. a ja bym odeszła tak zajebiście szczęśliwa. miałabym satysfakcje, że w końcu się do mnie odezwałeś.
|
|
|
|
I za parę lat będę czytać blogi ze smutnymi opisami, będę przeglądać fbl'e , wejdę na moblo, na pingera i natknę się na opisy napisane przeze mnie i na pewno mi kurwa nie będzie miło . / retrospekcyjna. ( podpisać nazwiskiem czy nie trzeba ? )
|
|
|
|