 |
autostradą chwil zmarnowanych
|
|
 |
kocham Cię, ale daj mi chwilę po nokaucie twym
|
|
 |
mam tam całkiem nowe miejsca i całkiem nową przestrzeń, sam decyduje co tam jest i z kim tam jestem
|
|
 |
kolejny raz zabrakło mi słów na ludzki idiotyzm
|
|
 |
Zostawiamy po sobie dym, zgliszcza i popiół
Lęcą cegły ze stropu, oto dr Octopus
Trzymam majk jak topór, z nieba spada deszcz ropuch
To zwiastun apokalipsy pseudo gwiazd hip-hopu
Przygotuj się na ból, sika czerwona fontanna
Trauma - przebijam mózg z uśmiechem klowna
Przeklęta kompania, zjednoczona armia
Jeśli polski rap umiera to jestem jak nekromanta .
|
|
 |
Była twoją sanitariuszką , gdy ona cię raniła . całodobową panią psycholog , gdy wyrzucałeś z siebie wszystkie krzywdzące słowa rzucone w twoim kierunku . przewodnikiem , który wskazywał ci szlak , gdy się zgubiłeś . darmową dziwką w chwilach zapomnienia . a wszystko to tylko po to , by usłyszeć , że jest twoją najlepszą przyjaciółką . przyjaciółką powiadasz ..
|
|
 |
Siedziałyśmy z koleżanką i gapiłyśmy się jak chłopacy grają w kosza. W pewnym momencie podszedł do mnie i zapytał czy z nim zagram, zgodziłam się. Mieliśmy po pięć rzutów do kosza kto trafi więcej może sobie życzyć od drugiej osoby czego tylko chce. Kiedy wygrałam podeszłam do niego i powiedziałam że chcę buzi. On z uśmiechem wyszeptał "Nawet nie wiesz jak długo na to czekałem"
|
|
 |
Ma pełno kolegów , którzy chcą ze nią tańczyć , trzymać ją za rękę , jarać ze nią fajki , pić zimne piwno , całować po szyi , bawić się jej blond włosami , patrzeć jej w oczy , spełniać jej każde życzenia , być z nią ... lecz ona nie potrafi dać chociażby , kawałka tego uczucia , które podarowała Jemu . Nie potrafi dopuścić takiej myśli do siebie,że całują ją inne usta , dotykają ją inne dłonie , spoglądają na nią inne oczy niż Jego..
|
|
 |
Wpatrywali się w siebie w milczeniu. Chciał otrzeć łzę spływającą po jej policzku, lecz w ostatniej chwili cofnął dłoń. Wiedział, że nie powinien. – Więc to koniec? – To ona przerwała milczenie. – Wiesz, że gdybym tylko mógł, zostałbym z tobą na zawsze.- Zostań… - wypowiedziała, te słowa niemal szeptem. – Nie mogę, nie możemy.. Przepraszam, że pojawiłem się w twoim życiu. Przepraszam, że już zawsze będę w nim obecny, jednak nie tak jak powinienem.- Przygryzła lekko wargę, by całkiem się nie rozpłakać. Patrzyła jak odchodzi. Stała tam i nic nie mogła zrobić. Nie mogła go zatrzymać. Automatycznie spojrzała w niebo.- Dlaczego!? Dobrze się tam bawicie, prawda? – W odpowiedzi z nieba zaczął padać deszcz. Nie potrafiła odróżnić, co spływa po jej policzku. Lecz w tym momencie było to już nieistotne.
|
|
 |
Z biegiem czasu rzeczy jakich sie boimy ulegają zmianie. Gdy jesteśmy mali boimy się ciemności, wydaje nam się że wszystkie" starsze panie" zabiorą nas jak będziemy niegrzeczni, boimy się pająków, obrzydza nas widok krwi. Gdy dojrzewamy dziewczęta martwią się o swoją cere chłopcy zaś boją się dlugotrwajacej mutacji. Potem zaczynamy odkrywać miłość, kochamy, często boimy się o tym mówić. Mam na imię Klaudia i w wieku 16 lat boję się że nie wyciagne z życia najwięcej ile mi proponuje| rastaa.zioom
|
|
 |
Widzę siebie teraz. I widzę kim chcę być za dziesięć lat. Ale nie wiem, jak pokonać tę drogę.
|
|
|
|