 |
Dlaczego nie mówisz nic? Patrzysz na mnie tak niepoczytalnie.
|
|
 |
Nie chcę patrzeć na Ciebie. Boję się kpiącego uśmieszku, mówiącego; kolejny raz dałaś się nabrać na wielkie love story mała" /m_z
|
|
 |
Lubisz kiedy czekam, na telefon, na spotkanie, na sygnał,że Ci nadal zależy? //masz_zwałe
|
|
 |
Najlepszą metodą na zranione serce, jest poczucie,że komuś na Tobie zależy. Tak jak Tobie na tamtej osobie,która Cię tak zraniła. Wiesz ,ze to uczucie bezgraniczne. Ale boisz się,że zranisz tą osobę, tak jak zraniono Ciebie. /m_z
|
|
 |
Jakby zależało Ci tak jak mówiłeś, nigdy nie pozwoliłbyś ,żebym znikła z Twojego życia. /m_z
|
|
 |
` Ona się starała, On olewał. Ona
odpuściła, On zrozumiał.
|
|
 |
Kiedyś byłam tak zdesperowana,
że byłam zdolna obdarzyć
miłością każdego, kto choćby się
do mnie uśmiechnął. Dzisiaj moja
desperacja polega na chronieniu
mojego serca do tego stopnia, iż
odrzucam każdego, kto zdąży
mnie pokochać. Może po prostu
nie zostałam stworzona do
miłości?
|
|
 |
Co zamierzasz zrobić ze swoim życiem? W pewnym sensie ludzie zadawali jej to pytanie już od lat. Nauczyciele, rodzice, przyjaciele o trzeciej nad ranem, ale nigdy nie było ono aż tak palące jak teraz, a ona wcale nie była bliższa znalezienia odpowiedzi. Przyszłość jawiła się niczym seria pustych dni, każdy następny trudniejszy i bardziej niepoznany od poprzedniego. Czym wypełni te wszystkie dni?
|
|
 |
Żal jest chyba bardziej ciężkostrawny od prawdy.
Trawisz go samotnie, chcąc, by było tak jak dawniej.
|
|
 |
Kiedy zostają tylko zdjęcia po tak wielu osobach...
|
|
 |
Własny świat nagle wydał się tak obcy.
Tak pusty, chłodny, nieistotny.
|
|
 |
Chowam coś w sobie, czego nie uwolnię.
|
|
|
|