 |
'Więc nie pytaj co ze mną, jakoś trzymam się nieźle. Chociaż wkurwia mnie to, wiesz, co ma być to będzie jeszcze.'/Bonson
|
|
 |
'Rok mija i mi chyba trochę przykro mimo, że kurwa nic w tym roku mi nie wyszło, czaisz.'/Bonson
|
|
 |
'Wielkie pięć dla tych ludzi i tych miejsc'! [?]
|
|
 |
|
Nie planuję bo plany lubią się pieprzyć zwłaszcza kiedy bardzo mi zależy.
|
|
 |
|
Bładzę myślami po kraine wspomnień . Błądze szukając miejsca gdzie zapomnę . / JULA
|
|
 |
Wyczuwa mój strach, moje naderwane zaufanie względem całego świata, wyczuwa drżenie wypływające z mojego serca i rozchodzące się po ciele. Mimo to przyglądając mi się uważnie, prosi bym spojrzała - na Niego, wprost w Jego oczy. Chce przełamać tą barierę. Nasze spojrzenia łączą się, a w ramach podziękowania przytula mnie do siebie. Najdelikatniej jak potrafi, obejmując mnie ramionami z precyzyjną uwagą. "Jestem przy Tobie" mamrocze "jestem Twoim przyjacielem". Jest. Przyjacielem. I obydwoje wiemy, że będzie nim w dalszym ciągu, a zarazem nie przekreśla to czegoś innego, czegoś więcej.
|
|
 |
I dobrze wiem najlepsza terapia to spowiedź. Więc to co siedzi we mnie chcę opowiedzieć Tobie
|
|
 |
Drgnęłam, kiedy dotknął mojego podbródka i zaczął unosić go ku górze. - Kolegę? Trójkąt? Kurwa, trzeba być frajerem, żeby składać takie propozycje, a Ciebie, mimo tego jak silna jesteś, to zabolało. Nie mylę się? - zapytał, patrząc mi w oczy, na co kiwnęłam głową. - Jestem silna, ale mam uczucia, tego nie zmienię - przytaknął, po czym dorzucił: - Wiesz doskonale, że mi się podobasz, ale nie chcę przyspieszać. Nie chcę zrobić nic pochopnego, choć jestem pewien, że tego chcę. Ja tego chcę, chcę Ciebie, jak i Ty chcesz mnie. Teraz jednakże skoncentruję się na Twojej duszy, masz najpiękniejsze wnętrze jakie znam - dokończył, głaszcząc mnie po policzku. On, priorytetowy psycholog mojego detoksu.
|
|
 |
I nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki, lecz ta pierwsza kąpiel, poczucie tej wody sprawiało, że chciałam więcej za wszelką cenę
|
|
 |
Ideały nie istnieją, więc co Ty tu robisz? ♡
|
|
 |
Dla wielu idę tu pod prąd, mi z tym dobrze, bo nie obchodzi mnie czy przyjdzie ktoś na mój pogrzeb.
|
|
 |
Ale gdy patrzę im w oczy i pytam, czy nic w życiu by nie zmienili, ich reakcja fascynuje mnie, unoszą w górę brwi, czoło się marszczy w fale, mówią: nie, ale w oczach nie ma blasku wcale, uśmiecham się i mówię: niech ci się farci dalej, w duchu mówię sobie: tak myślałem, ta!
|
|
|
|