 |
Penetrujące ręce wsunie pod sukienkę, bez lęku język wetknie, złe intencje ma jak nic. On nie postąpi z tobą pięknie ani wdzięcznie, okropnie będzie ci wstyd. / Coma
|
|
 |
No i kolejna kartka choć miejscami pomięta, przypomina o czasach, których nie chcę pamiętać.
|
|
 |
nigdy, i dla nikogo nie rezygnuj z własnych pragnień..
|
|
 |
Słowa proste jak drut, piję, kładę flotę na stół nie będę Cię przepraszał, pewnie zrobię to znów
|
|
 |
Mam wrażenie, że oddalam się od Ciebie Odpływam i chyba jestem w niebie Chyba nic szczególnego się nie dzieje Tylko nie wiem już czy naprawdę istniejesz
|
|
 |
Choć nic się nie zmieniło, jest zupełnie inaczej.
|
|
 |
Czas zmienić coś w swoim życiu chyba zacznę od Ciebie
|
|
 |
to taka chwila, w której nie umiesz nawet nazwać tego, co czujesz.
|
|
 |
Kiedyś o mnie zapomnisz, tak jak zapomina się jak smakowała wczorajsza kawa albo tak jak zapomina się o zeszłorocznym śniegu.
|
|
 |
Wartość czasu zależy od osoby, z którą się go traci
|
|
 |
W jednym momencie cieszysz się wszystkim dookoła, cieszysz się życiem jak małe dziecko i wręcz jesteś pewien, że tego nie zepsuje już nic. A chwilę później siedzisz sam przy oknie, z kubkiem gorącej czekolady w dłoniach i nie wiesz co masz robić. Jest już dość późno, drzewa okrywa puch a ulice miasta są tak śnieżno białe. Mały dreszcz przeszywa ciało na wylot, a w myślach ginie wszystko co piękne. Wspomnienia uderzają ze zdwojoną siłą. Szarpią serce, zadając przy tym najokropniejszy ból ze wszystkich możliwych. Chcesz tamtej przeszłości, jednocześnie nienawidząc jej najbardziej na świecie, ale ona wraca. Wraca mieszając tylko w Tobie. Wraca niszcząc tylko Ciebie. Nie pozwól by to co było, zrujnowało Ci to co jeszcze może być. Proszę, przyrzeknij mi, że nigdy nie popełnisz tego samego błędu co ja. / Endoftime.
|
|
 |
A kiedy już choć raz naprawdę przegrasz, bądź wstrzymasz grę, stracisz coś na zawsze. Wieczorami będziesz myśleć o złych ruchach i źle postawionych krokach dążąc do spełnienia własnych marzeń. Będziesz obwiniać się, a gryząc wargi do krwi zagłuszać krzyk poduszką. Będziesz dusić się przeszłością, tamtym powietrzem i zapachem krążącym wokół. Będziesz taki jak ja, wrak człowieka, już nigdy do końca nie odzyskasz tego, co choć raz w życiu straciłeś. / Urywek z blogu, Endoftime.
|
|
|
|