głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika naburmuszonaaa_

22.21  za wczesnie na miłość.

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

22.21- za wczesnie na miłość.

.zaczynam zdanie od kropki. jadam kolację rankiem. nie wierzę w twierdzenie pitagorasa. mówię przez sen. lubię swoje niebiesko szare oczy. najwięcej mówię o tym o czym nie mam zielonego pojęcia. czasem znikam  zostawiając kartkę na lodówce. mam mało lat.

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

.zaczynam zdanie od kropki. jadam kolację rankiem. nie wierzę w twierdzenie pitagorasa. mówię przez sen. lubię swoje niebiesko-szare oczy. najwięcej mówię o tym o czym nie mam zielonego pojęcia. czasem znikam, zostawiając kartkę na lodówce. mam mało lat.

Wolę starannie rozważać szczęśliwą przeszłość  niż zadowalać się tą gówniana teraźniejszością. ” — Lolita Pille

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

Wolę starannie rozważać szczęśliwą przeszłość, niż zadowalać się tą gówniana teraźniejszością. ” — Lolita Pille

 na pewno wszystko okey ?  tak.  to dlaczego płaczesz ?  bo mam tak zjebane życie  że musiałam wzruszyć  peaceandlove

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

-na pewno wszystko okey ? -tak. -to dlaczego płaczesz ? -bo mam tak zjebane życie, że musiałam wzruszyć/ peaceandlove

Nie był szkolnym ciachem  nawet było mu daleko do przystojnego chłopaka  był zwykłym przeciętnym nudziarzem  który też miał uczucia  chęć kochania i bycia kochanym. W pewnym momencie swego życia spotkał ją   wysoką  ładną i miłą dziewczynę  od samego początku był nastawiony na 'nie'   że nic z tego nie wyjdzie  ale po kilku miesiącach okazało się  że nie była kolejną pierwszą   lepszą  a dziewczyną na dobre i na złe. Tak  to miłość.

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

Nie był szkolnym ciachem, nawet było mu daleko do przystojnego chłopaka, był zwykłym przeciętnym nudziarzem, który też miał uczucia, chęć kochania i bycia kochanym. W pewnym momencie swego życia spotkał ją - wysoką, ładną i miłą dziewczynę, od samego początku był nastawiony na 'nie' , że nic z tego nie wyjdzie, ale po kilku miesiącach okazało się, że nie była kolejną pierwszą - lepszą, a dziewczyną na dobre i na złe. Tak, to miłość.

Nie wiem  czy wiesz jak to jest  kiedy nawet nie chce Ci się kiwnąć palcem i siedzisz tak samotnie ze swoimi problemami  chciałoby się coś zmienić  ale po co ? Przecież nikt nie wie co tak na prawdę czujesz...

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

Nie wiem, czy wiesz jak to jest, kiedy nawet nie chce Ci się kiwnąć palcem i siedzisz tak samotnie ze swoimi problemami, chciałoby się coś zmienić, ale po co ? Przecież nikt nie wie co tak na prawdę czujesz...

‎ Być kobietą to strasznie trudne zajęcie  bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami.

poozytywnie dodano: 19 marca 2011

‎"Być kobietą to strasznie trudne zajęcie, bo polega głównie na zadawaniu się z mężczyznami."

zawsze wsłuchuj się w to  co dzieje się w tobie...

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

zawsze wsłuchuj się w to, co dzieje się w tobie...

Pamiętaj  że wszystko  co uczynisz w życiu  zostawi jakiś ślad. Dlatego miej świadomość tego  co robisz.

sweet_mystery dodano: 19 marca 2011

Pamiętaj, że wszystko, co uczynisz w życiu, zostawi jakiś ślad. Dlatego miej świadomość tego, co robisz."

w moim życiu nic nie jest proste.. no może z wyjątkiem włosów.

poozytywnie dodano: 19 marca 2011

w moim życiu nic nie jest proste.. no może z wyjątkiem włosów.

nie boję się wilka  tabletek  śmierci  czterdziestu rodzajów pustej ciemności. boję się przywyknąć.

poozytywnie dodano: 19 marca 2011

nie boję się wilka, tabletek, śmierci, czterdziestu rodzajów pustej ciemności. boję się przywyknąć.

pamiętam ten dzień w którym oznajmił mi  że wyjeżdża   całe moje życie w jednej chwili stracilo pierdolony sens. wybuchłam płaczem   zaczęłam krzyczeć   ale on mnie tylko przytulił   i powiedział   eej   mała nie płacz   z tym też sobie poradzimy   zawsze myślał pozytywnie. i zawsze miał rację  choć wszystko się zmieniło radzimy sobie 'bez siebie' .

poozytywnie dodano: 19 marca 2011

pamiętam ten dzień w którym oznajmił mi, że wyjeżdża , całe moje życie w jednej chwili stracilo pierdolony sens. wybuchłam płaczem , zaczęłam krzyczeć , ale on mnie tylko przytulił , i powiedział " eej , mała nie płacz , z tym też sobie poradzimy " zawsze myślał pozytywnie. i zawsze miał rację, choć wszystko się zmieniło radzimy sobie 'bez siebie' .

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć