 |
Oczy patrzą na to, czego nie chce widzieć dusza,
Uszy chłoną dźwięki, ciało bezwolnie się porusza,
Usta powtarzają, od dawna słowa bez znaczenia,
Chciałbyś czegoś więcej, to nie istotne, pragnienia
|
|
 |
Jak nie ja, będzie inna
Tak już jest, przecież to nie Twoja wina
Nie wiesz jak to powiedzieć
Nie martw się, mogę zrobić to za Ciebie..
|
|
 |
Mnie nie oszukasz
Przecież to nie pierwszy raz
Nie próbuj mnie szukać
Lepiej żebyś został sam
Kiedyś się uda
Jeszcze przyjdzie na nas czas
Wierność jest nudna
A tego nie chce przyznać żadne z nas...
|
|
 |
Między nami nic nie było
Parę nocy, trochę wina,
To za mało by Cię mieć.
|
|
 |
Możesz iść,dobrze wiem, że nie zginiesz
Nie wiesz sam czego szukasz
Bawisz się jakby nie było jutra.
|
|
 |
spełni się moje marzenie, ej chodź przytul sie do mnie
|
|
 |
pocałuj mnie, chce na swoich twoje usta
słodkie jak ten reds, po którym butelka pusta
|
|
 |
chciałbym mieć cię znów przy sobie tak jak kiedyś
|
|
 |
nie zapomne, choć bym chciał, zapić ból to ostateczność
|
|
 |
Znów tu nie ma cię, znów jesteś gdzieś daleko
dalej niż ten żagiel, gdzie woda spotyka niebo
ten stan to dla mnie piekło, ten stan jest dla mnie klęską
|
|
 |
Pocałuj mnie, bądz znów blisko mnie
pokochaj mnie,
zobaczysz... wszystko będzie tak jak kiedyś
|
|
 |
I czuję,że gdybym miała tylko TĄ jedną 'rzecz' to już nic bym innego nie chciała.
|
|
|
|