 |
-kiedy zauważyłaś, że coś jest nie tak? - kiedy nie napisał mi dobranoc przed snem.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
27 sierpnia 2010 |
 |
dobra to teraz krzta wyjaśnień. szczególnie odnośnie jednego z komentarzy. nie robiłam niczego pod publikę. pisałam sama dla siebie. przyznam, że to kiedy ktoś chwalił moje wpisy, bardzo mnie cieszyło i niezwykle satysfakcjonowało. nie piszę, że odchodzę po to, żeby ktoś mnie prosił abym została. nie uważam się za żadne guru, ani nikogo lepszego. po prostu postanowiłam zakończyć działalność na tym portalu i uznałam, że warto o tym poinformować kilka osób, które ewentualnie czekałyby na dalsze wpisy. odchodzę tylko ze względu na to, że 'przeszło' mi pisanie. można się było spodziewać, że wcześniej czy później to nastąpi ze względu na to, że zmieniam swoje zainteresowania średnio raz na godzinę. i tak niesamowicie długo to wszystko trwało jak na mnie. dziękuję wszystkim jeszcze raz. a osoby, które oceniają innych, nawet ich nie znając pozdrawiam i nakłaniam do zastanowienia się nad własnym postępowaniem. NIGDY NIE UWAŻAŁAM SIĘ ZA LEPSZĄ. pozdrawiam po raz ostatni - abstracion.
|
|
 |
połączyła nas nienawiść do siebie samych.
|
|
 |
nigdy nie chciałam, żebyś się dowiedział.
|
|
 |
zbyt szybko przywiązuję się do ludzi. wielu sądzi, że te łzy są na pokaz a ja naprawdę tęsknie.
|
|
 |
Pozwól mi usiąść i się wypłakać. Jestem silna, ale potrzebuję czasem odpuścić. Ten kraj do mnie nie przemawia. Ci ludzie, cholera dlaczego nie potrafią cieszyć się życiem, żyć w zgodzie z innymi. Nie mówię, że jestem idealna, lecz inaczej postrzegam życie. Lepiej? Tak z pewnością. Nie jestem hipokrytką nietolerującą wszystkiego, co nowe, oryginalne. Czasem mam ochotę krzyknąć ‘ ludzie ogarnijcie się. Zastanówcie nad tym, co robicie’, lecz wiem, że i to zostałoby skrytykowane. A mówią, że jesteśmy wolni…
|
|
 |
tak, zjedź mnie za to, że nie jestem taka jak inni, że znam swoją wartość i staram się ją wykorzystać. czy czuję się lepsza? nie. to po prostu ludzie, którzy prowadzą szare, nudne życie sami stawiają siebie na tym a nie innym miejscu.
|
|
 |
czy tak trudno domyślić się, że czuję się coś więcej do drugiego człowieka? tak trudno to dostrzec?
|
|
 |
koniec abstracion. koniec wszystkiego. przepraszam, że nie odpiszę na ostatnie e-maile. nie odpowiem na ostatnie pytania z formspring. wybaczcie, jeżeli czekałyście na kolejne opowiadanie. przepraszam, jeżeli nie pojawiły się wpisy o które prosiłyście. dziękuję za wszystko. jesteście wielkie. niech moje wpisy Wam służą :). nigdy nie zapomnę tej całej przygody z moim pisaniem. dziękuję.
|
|
 |
plany na przyszłość? tęsknota i ta cholerna satysfakcja, że uwolniłam się od tego pozbawionego barw miejsca.
|
|
 |
nie wierzyłam, że może istnieć ktoś inny prócz niego. myliłam się. nie wiem czy to dobrze. teraz wszystko zaczyna się na nowo, może jednak tym razem będzie inaczej.
|
|
|
|