 |
jesteś moją najpiękniejszą formą destrukcji.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
29 października 2010 |
 |
- wiesz, zebrało mi się na wspomnienia najszczęśliwszych chwil w moim życiu. - o, to może powspominamy razem? w końcu tyle czasu byliśmy razem. - właśnie w tym problem, że ciebie w nich nie ma.
|
|
 |
Gdy ją przytulił, czas na chwilę się zatrzymał. Była szczęśliwa, pomimo tego, że był to zwykły nic nieznaczący gest. Gdy on był obok niewiele potrzebowała do szczęścia.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
29 października 2010 |
izuu dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
izuu dodał komentarz: do wpisu |
28 października 2010 |
 |
Nigdy nie płakała,nie użalała się nad swoim losem.Ostatni dzień był jednak dla niej wyrokiem. Wykryto u niej raka, jednak było już za późno,by cokolwiek zmienić. Lekarze dali jej góra pół roku życia.Nadchodzącą noc spędziła sama,wpatrując się w gwiazdy.Nie powiedziała nic przyjaciołom,chłopakowi.Nie chciała by cierpieli.Chciała spędzać z nimi każdą wolną chwilę, ciesząc się życiem.Kilka miesięcy później, poczuła,że coś jest nie tak.Już na szpitalnym łóżku dodała nowy wpis na swojego bloga. Napisała o wszystkim,co się wydarzyło,przeprosiła każdego z osobna i po raz pierwszy się rozpłakała.Jeszcze tego samego dnia umarła.Przyjaciele po przeczytaniu wpisu,od razu pobiegli do szpitala, lecz było już za późno. Zastali jej rodziców, płaczących przed pustą już salą.Stali nie mogąc uwierzyć, że jej już nie ma.Że został po niej tylko ten jeden pożegnalny wpis To i tak dużo. Dała im to co dać chciała. Prawdę i szczęśliwe wspomnienia,które miała nadzieję,będą łagodzić im,jej nagłe odejście.
|
|
izuu dodał komentarz: do wpisu |
27 października 2010 |
 |
dedykuję ci każdą wylaną łzę.
|
|
 |
ubóstwia malować swoje paznokcie na krwistą czerwień. nie pogardzi, wypadem na piwo z Twoimi kumplami. kocha zmysłowe szpilki, ale z pełnią zapału oglądnie z Tobą mecz. otwiera okno na oścież, podczas deszczu. w czasie zimy, biega boso po śniegu. nie toleruje świeczek na urodzinowym torcie i kocha gumę balonową. jest wyjątkowa, pełna obłędu. szukająca osobnika, który ją za ten obłęd, pokocha.
|
|
 |
w końcu nadejdzie dzień, kiedy będziesz nadgryzała jego ego, jak własną wargę podczas upojnej nocy.
|
|
|
|