|
czemu mogłyśmy być takie mając zaledwie czternaście lat. teraz nawet na siebie nie możemy spojrzeć czy nawet wymamrotać jebanego "siema. " bo co z dumą. \ ms.inlove
|
|
|
- pamiętasz mój boski obrazek na plastykę ? - na samą myśl o tym zdarzeniu uśmiecham się. nie zapomnę tych spojrzeń przechodniów kiedy niosłam moje dzieło. i jej nie ogarnięty śmiech z mojej osoby. \ ms.inlove
|
|
|
a teraz na pewno nie pamięta tego momentu kiedy weszłam w słup tylko dlatego że pochłonęła mnie nasza rozmowa. \ ms.inlove
|
|
|
kolejne z serii " u mnie wszystko w porządku. " \ ms.inlove
|
|
|
nie lubiła go, wręcz nie cierpiała kiedy wpadał do mnie. jednak ja uwielbiałam jego towarzystwo, te nasze wygłupy, własne żarty i śmiechy hihy z byle gówna. jednak uważał jej opinię za ważniejszą od mojej na temat jego skromnej osoby. \ ms.inlove
|
|
|
mam chłopaka łobuziaka! : *
|
|
|
kocham Twoje czekoladowe oczy, roztrzepane włosy, wystające obojczyki, Twoje pieprzyki w najdziwniejszych miejscach. lubię Twój uśmiech, Twoje kradzione niebieskie viceroye, to jaki jesteś niegrzeczny, jednym słowem mówiąc cudowny facet z Ciebie!
|
|
|
on był dla mnie najważniejszy, ja byłam jedną z dwóch, tą mniej uzależniającą.
|
|
|
nie chodzi tu o samo cierpienie, do tego jestem przyzwyczajona. po prostu nie potrafię patrzeć jak najbliższa mi osoba rujnuje sobie życie.
|
|
|
odchodzę, spakuj moją walizkę i wystaw ją za drzwi. przekreśl nasze plany i marzenia. zostaw mnie w spokoju. kocham Cię i właśnie dlatego nie mogę z Tobą być. nie będę czekać, aż wydoroślejesz, śmierć jest już blisko mnie. błagania nie pomogą, już wybrałeś. marihuana była bardziej pociągająca niż spacery, kolacje, wspólne oglądanie gwiazd. kiedyś zrozumiesz co tak naprawdę straciłeś.
|
|
|
Czuję, że mogłabym być z Tobą do końca życia. Nasza miłość jest tak oczywista, jak oddychanie.
|
|
|
|