 |
|
nie wiem jak wytrzymam calutki tydzień bez Twojego uśmiechu, charakterystycznego r, które podkreślasz gdy szepczesz mi do uszka - 'mrau Tygrysku'.
|
|
 |
|
kochać kogoś za wygląd, to jak palić papierosa bez zaciągnięcia. niby można, ale jest to bezsensowne, bo i tak trujemy się nikotynowym dymem, a nic nie czujemy. tak samo jest z miłością, widzimy chodzące piękno, ale co ma w głowie. kochamy, ale to egoista, zwyczajny debil bez serca.
|
|
 |
|
dzisiaj o związku nie mówią dwie splecione ręce, a status na facebooku.
|
|
 |
|
Lubię kiedy łaskoczesz mnie po policzku swoim jednodniowym zarostem./nie moje.
|
|
 |
|
uwielbiam, gdy dajesz mi buziaka w czoło, trzy razy w policzek i namiętny pocałunek, na pożegnanie.
|
|
 |
|
A największą radość sprawiają nam rzeczy, których nie planowaliśmy.
|
|
 |
|
Ufam. Płaczę. Przebaczam. I to mnie niszczy.
|
|
 |
|
W klasie cisza. Sprawdzam obecność: 1. Humor? - Nieobecny. 2. Radość? - Nie ma. Była kiedyś tam. 3. Smutek? - Jestem. 4. Miłość? - Jak zwykle śpi. 5. Przyjaźń? - Jestem, jestem. 6. Nadzieja? - Obecna, ale bardzo chora. 7. Wiara? - Jestem. 8. Uśmiech? - Ojj, nie chodzi już od kilku miesięcy. 9. Życie? - Już głupie, ale jestem. 10. Szczęście? - Było tylko raz w styczniu... Więcej się nie pojawiło.
|
|
 |
|
Są grzechy które popełniamy z uśmiechem na twarzy .
|
|
 |
|
Chyba takiej mnie nie znałeś.
|
|
|
|