|
Otwórz bracie szerzej oczy na chwile je przymkniesz i się potkniesz o kość, kogoś takiego jak ty, który się potknął i kona na ziemi, brak ostrożności każdego uziemi bez wyjątku już wychodzą po was diabły z pod ziemi.
|
|
|
Nie ma nic wstydliwego w tym że kogoś zraniłeś,
każdy ranił, lecz w jaki sposób to zrobiłeś?
jeśli zdradziłeś to jesteś bez wartości,
nie można Ci ufać bo do kurestwa masz skłonnośc
|
|
|
Ostrożny bądź i uważaj co bierzesz
|
|
|
czasem czuje zazdrość,lecz to kwestią normalną gdy nie mogę czegoś zdobyć jak ktoś to ma za darmo!
|
|
|
Popatrz jak wszystko szybko sie zmienia, coś jest a później tego nie ma.
|
|
|
Widzę Cię, chodź dziś nie jesteś tego warta, gdy potrzebowałem Cię, nie miałem w Tobie oparcia.
|
|
|
Dlaczego zamykamy oczy, gdy się modlimy, płaczemy, całujemy, śnimy? Bo najpiękniejsze rzeczy w życiu nie mogą być widziane oczami, a sercem.
|
|
|
Nie będę Jej wspolczuc. Nie będę mowic Jej milych slów na pocieszenie. Powiem jej cala prawde, jakakolwiek by niebyła. Wyzwę ja, sprawie, by poczula sie jak ostatnia szmata. Zmieszam z blotem najlepiej jak tylko potrafie. Ty mówisz "jestes potworem, nie przyjaciółka". Ja Cie zapewniam, ze dzięki temu wstanie, otrzepie sie i zacznie żyć na nowo. Silniejsza, o wiele silniejsza niż byla przedtem. // ultrafioletowaa
|
|
|
"Niech zgadnę, siedzisz w domu i myślisz o nim. Ściskasz telefon, co nie dzwoni, pierwsza łza i boli."
|
|
|
Tyle, że ja nie wiem czy potrafię, czy dam radę, bo wy tak bardzo się od siebie różnicie; i gdy Ty mówisz tęsknie słonko, on mówi tęsknie Ty moja suko, i gdy mówię misja podaje mi pigułę i jedziemy a Ty zadajesz tyle pytań, i jeszcze gdy mi zimno to Ty mnie przytulasz najmocniej do siebie a On mówi, że seks mnie rozgrzeje i to, że Ty taki nieśmiały jesteś, buziaka bez pytania mi nie dasz a On bezczelny jest i bez pytania bierze mnie gdzie chcę i ja głupia jestem, że tak mu się daje i, że tęsknie za nim; ale Ty, Ty taki z przyszłością jesteś, taki słaby, że jednym ruchem mogę Cię rozbić, a On taki męski i taki mocny, że może zrujnować wszystko co układałam sobie w głowie, ale tęsknie, tęsknie i czuję się jak jakaś łatwa panna, bo przy pierwszej lepszej okazji bez zastanowienia bym się z nim przespała mimo, że nigdy nie będzie mój i wiesz, znajdź kogoś innego, bo ja chyba nawet wyrzutów sumienia nie będę miała po tej zdradzie, chyba będę się normalnie czuła i pocałuje Cię na przywitanie.
|
|
|
niewyobrażalne, chore i popierdolone co ze mną robisz. niepojęte jak bardzo jestem w stanie ci ulec, idiotyczne, że uciszasz krzyk moich myśli, które wrzeszczą bym jak najszybciej uciekała, zwykłym dotykiem, że po jednym uśmiechu, jestem w stanie każde swoje dotychczasowe obietnice i zarzekania, zdeptać, biegnąć wprost w twoje ramiona. kurwa, naprawdę jestem nienormalna, zgadzając się byś błądził po najskrytszych labiryntach w mojej głowie, poznając wszystkie moje słabości, byś otulał mnie w nocy swoim nierównomiernym oddechem, gdzieś w okolicy karku i budził, nazywając kochaniem. boże, chyba zwariowałam, pozwalając ci to wszystko robić, pozwalając sobie znów uzależnić się od ciebie./slaglove
|
|
|
"Pieniądze szczęścia nie dają ale wolę być nieszczęśliwa w Ferrari niż na rowerze ...'
|
|
|
|