 |
zamiast delikatnych, słodkich pocałunków chcę tych z podgryzaniem warg i strużką krwi spływającą niechybnie po brodzie. Twoja dłoń ma pasować do mojej, jak nóż wbijany z perfekcją między żebra, kaleczący wewnętrzne narządy. zamiast czekoladkami czy różą, witaj mnie biorąc agresywnie na ręce. przyciskaj mnie bezpruderyjnie do ściany, całą siłą zaciskając dłonie na moich ramionach. ma boleć. nazajutrz mają pojawić się sine odciski po Twoich palcach. gdy będziesz zasypiał przy moim boku z pewnością, iż rano również będę obok, zabiorę swoje rzeczy i wyjdę. jeśli wspomnisz o miłości - ucieknę.
|
|
 |
znowu. tym razem opuchnięta stopa. ;/
|
|
 |
Kurde ludzie jest 22.30, a Wy spać idziecie? Eh, no powaliło mnie to totalnie.
|
|
 |
uzależnił mnie od siebie, tak jak człowiek uzależnia się od muzyki. ulubionego piwa albo kawy. a jednak, było to całkiem coś innego. mocniejszego, i nad wyraz, istotnego. przyzwyczaił mnie do swojego głosu, uśmiechu i poczucia humoru, za które czasem chciałam go udusić. wprowadził mnie za rękę do swojego własnego świata. przekroczyłam te drzwi, zamykając je na srebrny kluczyk. na początku zawiesiłam go sobie na rzemyku, i nosiłam na szyi, aż w końcu któregoś dnia wyrzuciłam go do rzeki, naiwnie wierząc że już nic nas nie rozdzieli. jednak wyważył drzwi, i wyrzucił mnie zapominając o moim sercu, które wciąż się gdzieś mu plącze pod nogami. zapomniał jak wiele nas łączyło i ile dla mnie znaczył. /happylove
|
|
 |
Nie ma to jak własna mama udowadnia Ci, ze jesteś wstrętnym bachorem, który nawet gotowanie wody w czajniku elektrycznym potrafi spieprzyć.
|
|
 |
|
pogłaszcz kota a Cię podrapie, daj frajerowi serce, a będzie chciał dupy .
|
|
 |
Nałogowy seksoholik i erotoman, który nie jest w stanie znieść dnia bez obłapiania jakiejś laski, haha laska trafiłaś jak mało kto, gratuluje i życzę dalszych sukcesów zawodowych ^^
|
|
 |
Coś w tym jest, ta dusza chwili obecnej, kiedy siedzę przy biurku rozkruszam resztki ciasta i myślę co mogłam zrobić ale mi się nie chciało/ nie udało.
|
|
 |
|
A może by tak coś rozpierdolić? ;> // ogarnijmnie
|
|
 |
|
uświadomiłam sobie, że jestem bezgranicznie głupia. miałam tyle szans, których nie wykorzystałam. płakałam z
bezsilności, bo już nic nie dało się zrobić. niektórzy mówią, że nigdy nie jest za późno, aby coś naprawić. mylą się.
cholernie się mylą. / chybawdupie
|
|
 |
tamten dzień miłości początek
|
|
|
|