 |
Za przyjaźń bo bez tego nie doszedłbym nigdzie
Choć z roku na rok coraz mniej nas na tej liście
|
|
 |
Za ciebie kochanie, jesteś na pierwszym miejscu, za co dobrze wiesz. za nadanie życiu sensu, wiem że we mnie wierzysz i pójdziesz za mną w ogień ja będę o nas dbał, obiecuję, nie zawiodę. ♥♥
|
|
 |
owszem, mam bogate wnętrze. bywam intrygująca, i zagadkowa. potrafię zainteresować swoją osobą, i sprawić, że ktoś może rozmawiać ze mną godzinami. jednakże pod w tym wszystkim kryją się wady - mnóstwo ogromnych wad, których nie jestem w stanie ogarnąć. coś cos sprawia, że wkurwiam, ranię i jak już zadaję ciosy - to prosto w dziesiątkę, tak by najmocniej dopierdolić. taka już jestem, i nic ani nikt nie jest w stanie mnie zmienić. / veriolla
|
|
 |
Przebyłem drogę od zdrady do kłamstwa, pewności nie ma ale jest szansa
|
|
 |
Chuj z Tobą i z Twoją żałosną gadką, wiem, że za pieniądze przespałbyś się w własną matką
|
|
 |
Wariaci kocham Was jak swych rodzonych braci. Nikt przy Nas nie zyska, nikt przy Nas nie straci.
|
|
 |
Co dzień się budzisz, a Twoje serce bije. Najważniejsze jest to, że wiesz, dla kogo żyjesz.
|
|
 |
Spotykam ciebie znów, patrzysz na mnie i widzisz, że
Czuję to co ty albo któreś z nas się myli
Palę papierosa i patrzę w twoje oczy
Myśląc, że to piekło w mojej głowie nigdy się nie skończy
W moim innym świecie planujemy przyszłość
|
|
 |
I należysz do mnie, choć to nie kwestia posiadania
I czujemy się bezpiecznie jakby cały świat był dla nas
|
|
 |
Może możesz iść ze mną za rękę i skończyć na bruku
Może możemy być szczęśliwi gdziekolwiek
Móc zawsze i wszędzie już polegać na sobie
|
|
 |
Może czujesz to co ja i za czymś tęsknisz
Wszystkie myśli i uczucia, których nie masz gdzie pomieścić
|
|
 |
Może zadzwoniłbym do ciebie z budki
Mówiąc, że zależy mi na tobie i jestem smutny
I mam w bagażniku kierowcę taksówki
Którą porwałem razem z nim i stoję na dole z flaszką wódki
Wziąłbym łyka i o nic nie pytał
Pocałowałbym cię w usta, by poczuć smak życia
|
|
|
|