 |
Kiedy nuda wiała, ona wkraczała na parkiet
A potem wychodziła co rusz to z innym karkiem
|
|
 |
Ej laleczko z jędrną dupeczką Wie o tobie już całe miasteczko Taka byłaś do przodu, no a gdzie jesteś? Życie pokazało, gdzie twoje miejsce
|
|
 |
Taka fajna z wyglądu, ale w gaciach dwie dziury Z których każdy korzystał jak ze służbowej komóry
|
|
 |
dziwisz się, że cie rzuciła? Gdybyś mniej uwagi skupiał na wytykaniu jej wad, to w końcu zauważyłbyś swoje.
|
|
 |
Zidentyfikować można mnie po tym, że bez żadnych zahamowań, potrafię całą prawdę pierdolnąć prosto w oczy
|
|
 |
zapal znicz, pamiętaj o tych, którzy odeszli, wyciągnij wnioski z tamtych dni, zdążysz je skreślić.
|
|
 |
Polubiłam Cię strasznie i brnę dalej w błoto. Czy wiesz co ja robię? uiwieeelbiam Cię idioto.
|
|
 |
Nie rób priorytetu z kogoś, dla kogo jesteś tylko opcją.
|
|
 |
Czaisz, żaden z moich ziomów nie ustawia się na szachy, wiesz, ta sama tradycja, trochę inne czasy
|
|
 |
nieraz słyszę za plecami jakiś szyderczy śmiech , wasze zdanie mnie obchodzi niczym zeszłoroczny śnieg.
|
|
 |
faceci lubią puste kobiety, bo do pustego łatwiej coś włożyć.
|
|
|
|