głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika na_granicy

Proszę  nie mów mi  że to jest złe. Ja to doskonale wiem  zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem  że się niszczę  że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i  przyszłość. Rozumiem  że się martwisz  wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta  zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój  tylko wtedy uwalniam myśli  czuję  że jestem wolna. Nie mów  że powinnam przestać  wiem  że masz rację dlatego Cię odpycham  krzyczę  mówię przykre słowa  ale nie wiesz  że potem tego żałuję  że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić  potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić  bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc  uciekam  a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę  i nienawidzę siebie.

nutlla dodano: 6 września 2013

Proszę, nie mów mi, że to jest złe. Ja to doskonale wiem, zdaję sobie sprawę jakie konsekwencje będę musiała ponieść. Doskonale wiem, że się niszczę, że dzięki temu jeszcze bardziej tracę siebie i szansę na dobrą teraźniejszość i przyszłość. Rozumiem, że się martwisz, wiem jak bardzo nie lubisz kiedy odpalam kolejnego blanta, zamykając się sama w pokoju. Ale tylko wtedy czuję spokój, tylko wtedy uwalniam myśli, czuję, że jestem wolna. Nie mów, że powinnam przestać, wiem, że masz rację dlatego Cię odpycham, krzyczę, mówię przykre słowa, ale nie wiesz, że potem tego żałuję, że zaraz po kłótni płaczę i nie wiem co mam ze sobą zrobić, potrafię tylko płakać w kącie i nie wiem jak to naprawić, bo za każdym razem jak próbujesz mi pomóc, uciekam, a Ty nie jesteś w stanie mnie dogonić.I strasznie tego nienawidzę, i nienawidzę siebie.

Nic mi się nie udaję  wszystko zawsze muszę zepsuć. W końcu nabrałam odwagi  aby naprawić swoje życie  chciałam się zmienić  być inną osobą. Byłam taka pewna siebie  chciałam tylko spełnić swoje największe marzenie  myślałam :każdemu się udaję  ja też dam radę i codziennie powtarzałam sobie  że jestem świetna  aby uwierzyć w siebie. Niestety kiedy wokół ktoś spełnia marzenia  cieszy się tym całym sercem  dzieli się dobrą wiadomością z ukochanymi osobami  gdzieś na świecie musi być osoba  której los podłożył kłody pod nogi i nie jest w stanie przez nie przeskoczyć. Trafiło na mnie  chyba ktoś na górze uważa  że nie zasługuję na szczęście  może uważa  że jeszcze za mało się rozczarowałam życiem i chcę mi jeszcze bardziej dokopać. Jestem zawiedziona  zła na samą siebie  że jest taką ofermą  ofiarą  która nic nie potrafi zrobić dobrze.Tracę w siebie wiarę  przestaję być silną  przestaję wierzyć w siebie.

nutlla dodano: 6 września 2013

Nic mi się nie udaję, wszystko zawsze muszę zepsuć. W końcu nabrałam odwagi, aby naprawić swoje życie, chciałam się zmienić, być inną osobą. Byłam taka pewna siebie, chciałam tylko spełnić swoje największe marzenie, myślałam :każdemu się udaję, ja też dam radę i codziennie powtarzałam sobie, że jestem świetna, aby uwierzyć w siebie. Niestety kiedy wokół ktoś spełnia marzenia, cieszy się tym całym sercem, dzieli się dobrą wiadomością z ukochanymi osobami, gdzieś na świecie musi być osoba, której los podłożył kłody pod nogi i nie jest w stanie przez nie przeskoczyć. Trafiło na mnie, chyba ktoś na górze uważa, że nie zasługuję na szczęście, może uważa, że jeszcze za mało się rozczarowałam życiem i chcę mi jeszcze bardziej dokopać. Jestem zawiedziona, zła na samą siebie, że jest taką ofermą, ofiarą, która nic nie potrafi zrobić dobrze.Tracę w siebie wiarę, przestaję być silną, przestaję wierzyć w siebie.

I to zostanie nie tylko w mojej pamięci  ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego  że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to  nienawidzę siebie  bo ranię nawet Jego   człowieka  którego kocham tak cholernie mocno  a okazuję to w tak nieudolny sposób.

definicjamiloscii dodano: 4 września 2013

I to zostanie nie tylko w mojej pamięci, ale także w Jego. Zalegnie Mu w serduchu mimo tego, że mi wybaczył. Zostanie tam z plakietką pierwszej rany zadanej przeze mnie. Nienawidzę siebie za to, nienawidzę siebie, bo ranię nawet Jego - człowieka, którego kocham tak cholernie mocno, a okazuję to w tak nieudolny sposób.

już niedługo znowu będę odliczać godziny by ponownie znaleźć się w ciepłym domu. znowu po przyjściu ze szkoły pierwsze co zrobię  to przyłożę skostniałe dłonie do ciepłego grzejnika a następnie wstawię wodę na ulubioną kawę. znowu wieczorami będę katować się smutnymi piosenkami  które wycisną ze mnie hektolitry łez. znowu przytulona do miękkiego futerka kota pozwolę by dziwne myśli wypełniły głowę. znowu będę klęła na przemoczone buty  zimne porywy wiatru  które zniszczą i tak niedobrze układającą się grzywkę  na ciągłe opady deszczu i zły nastrój  który towarzyszy mi każdej jesieni. znowu stanę się tą słabiutką dziewczynką  która na nowo musi wyleczyć rany  znowu wszystko zacznie mnie irytować  a największym problemem stanę się ja sama.

cynamoon dodano: 4 września 2013

już niedługo znowu będę odliczać godziny by ponownie znaleźć się w ciepłym domu. znowu po przyjściu ze szkoły pierwsze co zrobię, to przyłożę skostniałe dłonie do ciepłego grzejnika a następnie wstawię wodę na ulubioną kawę. znowu wieczorami będę katować się smutnymi piosenkami, które wycisną ze mnie hektolitry łez. znowu przytulona do miękkiego futerka kota pozwolę by dziwne myśli wypełniły głowę. znowu będę klęła na przemoczone buty, zimne porywy wiatru, które zniszczą i tak niedobrze układającą się grzywkę, na ciągłe opady deszczu i zły nastrój, który towarzyszy mi każdej jesieni. znowu stanę się tą słabiutką dziewczynką, która na nowo musi wyleczyć rany, znowu wszystko zacznie mnie irytować, a największym problemem stanę się ja sama.

Widząc jej uśmiech  czułem jak słońce stępuje na moje niebo  które swoją obecnością stworzyła nad moją głową. Widząc blask jej oczu  którym mnie oplatała  czułem jak serce rośnie wewnątrz mnie  nie chciałem by odeszła  zawsze obiecałem sobie  że dam jej wszystko  czego będzie pragnęła  by czuła się przy mnie jak księżniczka. Dni stają się dłuższe bez Niej  a przecież zbliża się jesień. Liście spadają na moją głowę  przypominając mi październikowy dzień  w który po raz pierwszy ujrzałem ciepło w jej oczach. Łzy stają się mętne jak krew w moich żyłach  niebo zachodzi chmurami  a serce nie bije już jak dawniej. Jeśli nie wroci  zginę sam w sobie  studnia mojej duszy pogłębia się z każdym dniem jej nieobecności. Ile jeszcze wytrzymam? Dzień? Dwa? To jak wieczność. Bez niej nawet minuty stają się godzinami. mr.lonely

mr.lonely dodano: 3 września 2013

Widząc jej uśmiech, czułem jak słońce stępuje na moje niebo, które swoją obecnością stworzyła nad moją głową. Widząc blask jej oczu, którym mnie oplatała, czułem jak serce rośnie wewnątrz mnie, nie chciałem by odeszła, zawsze obiecałem sobie, że dam jej wszystko, czego będzie pragnęła, by czuła się przy mnie jak księżniczka. Dni stają się dłuższe bez Niej, a przecież zbliża się jesień. Liście spadają na moją głowę, przypominając mi październikowy dzień, w który po raz pierwszy ujrzałem ciepło w jej oczach. Łzy stają się mętne jak krew w moich żyłach, niebo zachodzi chmurami, a serce nie bije już jak dawniej. Jeśli nie wroci, zginę sam w sobie, studnia mojej duszy pogłębia się z każdym dniem jej nieobecności. Ile jeszcze wytrzymam? Dzień? Dwa? To jak wieczność. Bez niej nawet minuty stają się godzinami./mr.lonely

Nie mogę  nie potrafię. Mam dość  chcę zniknąć  uciec. Nie chcę tu być  tak żyć. Bez Ciebie to nie to samo i nie potrafię się szczerze śmiać. Umiem tylko siedzieć bezczynnie i płakać  krzyczeć  palić i płakać. Tak bardzo chciałabym pozbyć się tego smutku  wspomnień po Tobie  wymazać Cię z głowy i zacząć nowy rozdział  ale nie potrafię. Jestem słaba  poddaję się. Nie wiem jak mogłam myśleć  że coś się zmieni  że Cię odzyskam. Przecież to niemożliwe  to równa się z cudem. Teraz jesteś z nią  żyjesz  oddychaj dzięki niej. A ja już jestem nikim  nawet nie jestem Twoim wspomnieniem  nie pamiętasz mnie. I jest mi przykro  i chcę mi się płakać.

nutlla dodano: 2 września 2013

Nie mogę, nie potrafię. Mam dość, chcę zniknąć, uciec. Nie chcę tu być, tak żyć. Bez Ciebie to nie to samo i nie potrafię się szczerze śmiać. Umiem tylko siedzieć bezczynnie i płakać, krzyczeć, palić i płakać. Tak bardzo chciałabym pozbyć się tego smutku, wspomnień po Tobie, wymazać Cię z głowy i zacząć nowy rozdział, ale nie potrafię. Jestem słaba, poddaję się. Nie wiem jak mogłam myśleć, że coś się zmieni, że Cię odzyskam. Przecież to niemożliwe, to równa się z cudem. Teraz jesteś z nią, żyjesz, oddychaj dzięki niej. A ja już jestem nikim, nawet nie jestem Twoim wspomnieniem, nie pamiętasz mnie. I jest mi przykro, i chcę mi się płakać.

Nie ukrywam  że chciałam takiej samej zabawy  z którą Ty mnie wciągnąłeś pewien czas temu. Pozwoliłeś mi na to  abym uwierzyła w siebie  miłość  abym nauczyła się na nowo ufać. I udało mi się to wszystko osiągnąć tylko dlaczego właśnie takim kosztem? Dlaczego za odrobinę szczęścia muszę płacić tak wysoką cenę? Kiedyś może to załatwiłabym inaczej  ukryła wszystko w słonych łzach  ale nie. Tym razem nie będę cichą myszką  która nie zrobi nic  która nie odezwie się słowem. Przykro mi  że musiałam tracić czas na Ciebie. Przykro mi  że przeżywałam nasze dwie poważne kłótnie. Przykro mi  jest  również przez to  co mi powiedziałeś. Nie zraniłeś  jak  Twoi poprzednicy. Zraniłeś inaczej  zraniłeś bez znieczulenia  bez bólu  ale z nowym doświadczeniem.

remember_ dodano: 1 września 2013

Nie ukrywam, że chciałam takiej samej zabawy, z którą Ty mnie wciągnąłeś pewien czas temu. Pozwoliłeś mi na to, abym uwierzyła w siebie, miłość, abym nauczyła się na nowo ufać. I udało mi się to wszystko osiągnąć tylko dlaczego właśnie takim kosztem? Dlaczego za odrobinę szczęścia muszę płacić tak wysoką cenę? Kiedyś może to załatwiłabym inaczej, ukryła wszystko w słonych łzach, ale nie. Tym razem nie będę cichą myszką, która nie zrobi nic, która nie odezwie się słowem. Przykro mi, że musiałam tracić czas na Ciebie. Przykro mi, że przeżywałam nasze dwie poważne kłótnie. Przykro mi jest również przez to, co mi powiedziałeś. Nie zraniłeś, jak Twoi poprzednicy. Zraniłeś inaczej, zraniłeś bez znieczulenia, bez bólu, ale z nowym doświadczeniem.

Jesteś jedyną osobą z którą chciałbym iść  nie wiedząc dokąd idę.

przypadkowy dodano: 31 sierpnia 2013

Jesteś jedyną osobą z którą chciałbym iść, nie wiedząc dokąd idę.

Dzisiejszy sposób na zerwanie przez faceta  to znalezienie wiarygodnego kłamstwa.

remember_ dodano: 31 sierpnia 2013

Dzisiejszy sposób na zerwanie przez faceta, to znalezienie wiarygodnego kłamstwa.

Teraz jest trochę inaczej  trochę mniej wesoło  trochę mniej życia w życiu  trochę mniej uśmiechu w uśmiechu  bo zniknęłaś  rozpłynęłaś się w moich ramionach  a ja nie mogłem Cię zatrzymać. Powiedz  może trzymałem Cię zbyt mocno? Może za bardzo chciałem być dla Ciebie  mieć Cię tutaj  przy sobie  codziennie. Może po prostu za bardzo kochałem? Może przestraszyłaś się uczucia  które mną zawładnęło do tego stopnia  że chciałem dzielić się nim z Tobą każdego dnia. Teraz tylko płaczę  wiem  że nie powinienem  lecz co mi pozostało? Wiem  że łzy  nie zwrócą mi Ciebie  lecz to jedyny sposób  by wyzbyć się negatywnych emocji  które przygniotły moje serce w momencie  w którym odeszłaś. Może jutro wrócisz? A może dziś? Otwieram swe ramiona ponownie  w nadzieii  że za chwilę się w nich pojawisz. Nadzieja   jedyne  co mnie nie opuści i w co będę wierzył  do czasu  aż znów będę mógł budzić się i czuć jak Twój uśmiech dotyka moje serce. mr.lonely

mr.lonely dodano: 31 sierpnia 2013

Teraz jest trochę inaczej, trochę mniej wesoło, trochę mniej życia w życiu, trochę mniej uśmiechu w uśmiechu, bo zniknęłaś, rozpłynęłaś się w moich ramionach, a ja nie mogłem Cię zatrzymać. Powiedz, może trzymałem Cię zbyt mocno? Może za bardzo chciałem być dla Ciebie, mieć Cię tutaj, przy sobie, codziennie. Może po prostu za bardzo kochałem? Może przestraszyłaś się uczucia, które mną zawładnęło do tego stopnia, że chciałem dzielić się nim z Tobą każdego dnia. Teraz tylko płaczę, wiem, że nie powinienem, lecz co mi pozostało? Wiem, że łzy, nie zwrócą mi Ciebie, lecz to jedyny sposób, by wyzbyć się negatywnych emocji, które przygniotły moje serce w momencie, w którym odeszłaś. Może jutro wrócisz? A może dziś? Otwieram swe ramiona ponownie, w nadzieii, że za chwilę się w nich pojawisz. Nadzieja - jedyne, co mnie nie opuści i w co będę wierzył, do czasu, aż znów będę mógł budzić się i czuć jak Twój uśmiech dotyka moje serce./mr.lonely

Krótko  zwięźle  zajebiście  5. teksty mr.lonely dodał komentarz: Krótko, zwięźle, zajebiście, 5. do wpisu 31 sierpnia 2013
Proszę Pani  rozwala Pani system :  teksty mr.lonely dodał komentarz: Proszę Pani, rozwala Pani system :) do wpisu 31 sierpnia 2013
Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć