 |
|
planujesz swój najważniejszy dzień w życiu odkąd zaczęłaś raczkować, a on i tak kiedy klęknie przed Tobą z prośbą, żebyś za niego wyszła w rękach trzymać będzie jedynie jogurt, tłumacząc że jubiler był już zamknięty.
|
|
 |
|
cały czas dmuchasz na moją jedyną odpaloną zapałkę, łudząc się że nie zgaśnie.
|
|
 |
|
życie jest jednym wielkim paradoksem. mając 5 lat bawisz się barbie i kenem, myśląc sobie, że sama chciałabyś takowego posiadać w wymiarach rzeczywistych. mając 10 planujesz swój ślub, głaszcząc starą suknię ślubnej swojej matki skrupulatnie zapakowaną w folię, od lat wiszącą w szafie. od 14 roku życia marzysz o księciu na białym koniu, który z wiatrem we włosach przygalopuje po Ciebie zabierając Cię z jakże podłego wtedy dla Ciebie świata. kiedy przybędzie Ci jeszcze kilku lat, a Ty zdążysz się przekonać co to facet, zaczynasz się z dnia na dzień coraz bardziej intensywnie modlić o to, żeby bóg w końcu wyrwał Ci serce.
|
|
 |
|
dreams come true - coraz rzadziej w to wierze.
|
|
 |
|
I gdyby nie to wszystko, to byłoby dobrze wiesz. A tak poza tym, to wcale nie jest okej, nie jest okej, cześć!
|
|
 |
|
Ja pierdole, czemu mi to robisz, kiedy kocham Cię? Przez Ciebie będę pić, alkohol wykończy mnie. Po co te bajki, że bardzo też to boli Cię? Przestań już pierdolić te głupoty, proszę Cię. Nie myśl, że będziemy mogli cofnąć się, jeśli powiesz mi, że chcesz mocno mnie. Tak, i wiedz, że to łamie mi serce, ale, kurwa, nie chcę widzieć Ciebie więcej, nigdy więcej.
|
|
 |
|
Prędzej czy później los się odwróci. Wyrówna bilans poniesionych strat. Jak wymarzona tęcza po burzy, nasz czarno-biały, koloruje świat milionem barw.
|
|
 |
|
Tak bardzo chciałabym, żeby jutro mogło się to zmienić, żebym mogła dać Ci to co chcę Ci dawać i dostać to od Ciebie.Tak bardzo chciałam dzisiaj Ci powiedzieć, że mówię Ci co chcesz usłyszeć i mówię to dla Ciebie, tak mocno chciałam Twoich oczu, Twojej skóry, tak bardzo chciałam Twoich dłoni, tak mocno czułam to. Tak bardzo chciałam obok być, nie myśląc ile to kosztuje, tak mocno czułam to, tak bardzo byłeś mi potrzebny,tak bardzo chciałam być potrzebna Ci, niezbędna tak jak Ty mi do dziś. Tak bardzo byłeś jedny, jak nigdy, nigdy nikt.Tak bardzo mocno chciałam z Tobą żyć, tak mocno byłam pewna. Czekałam kiedy powiesz mi, że jesteś dla mnie, jesteś ze mną, że ja i Ty to coś, co jest na pewno, że jest naprawdę, że to co było między nami wciąż jest i wciąż jest ważne i… Nie ma Cię gdy moje życie spada w dół i nie ma Cię gdy wszystko łamie się na pół i nie ma Cię i nie wiem już gdzie jesteś, ale dobrze, że nie wiesz co u mnie, bo pękło by Ci serce. To jest zbyt trudne.
|
|
 |
|
nie wiedziałam, że można cierpieć na brak kogoś, mając go.
|
|
 |
|
“Zapuść korzeń i ze mną się ożeń
i do końca świata żyjmy w tym wyborze”
|
|
 |
|
zbyt często mamy największe pretensje do tych, których najbardziej kochamy/inconsolable-_
|
|
 |
|
Chodź pobawimy się w życie. Musisz się ciągle uśmiechać, musisz do każdego odzywać się kulturalnie, udawać gentelmena. Musisz udawać.
|
|
|
|