 |
|
zerwał ze mną 1 kwietnia, 2 kwietnia zabrał mnie z sobą na spacer, po którym powiedział, że to naprawdę koniec. siłą zaciągnęłam go do swojego pokoju. wszedł i powiedział, że źle by zrobił gdyby odszedł. kocham go, tak cholernie mocno, że aż sama w to nie wierzę.! < 3 // n_e
|
|
 |
|
wstawiają mnie w lekkie przerażenie wiadomości typu: "zadzwoń do mnie jak najszybciej, to sprawa życia lub śmierci", ale jeśli za każdym razem po wykonanym telefonie mam dostać informację a propos wyjazdu nazajutrz na mecz, jestem za.
|
|
 |
|
kocham go, ale nieraz nie mogę zrozumieć jego zachowania / kolorooowa
|
|
 |
|
Na cholere plebsie wpierdzielasz się w moje życie, co kogoś obchodzi czy kupiłam se spodnie czy majki. / koloroooowa
|
|
 |
|
• Nie ma chętnych na kupienie mi plusika, przypadkiem? C:
|
|
 |
|
uśmiecham się, a każdy wokół patrzy na mnie podejrzliwie pytając o to, czy On wrócił. wszyscy obiegają wokół tego zastanowienia, jakby Jego osoba była nieodzowną częścią mnie, jakby moje szczęście było jakkolwiek uzależnione od Jego położenia. odpowiedź brzmi: nie. wciąż Go nie ma. w dalszym ciągu nie mam pojęcia, gdzie się znajduje, z kim jest. wprawdzie nie nauczyłam się jeszcze żyć bez Niego, lecz funkcjonuję. czasem się uśmiecham - przypominając sobie akurat którąś z chwil spędzonych z Nim.
|
|
 |
|
gdyby moje serce było szkołą, dostawałby nagrody za wzorową frekwencję.
|
|
 |
|
PANIE POLICJANCIE JESTEM PRZESTĘPCĄ BO PALE GANJE ! / endeka
|
|
 |
|
ruchaj sie z całą ulicą, mów wszystkim że jesteś dziewicą.
|
|
 |
|
rozstawaj się i schodź z nim, mów że to Twoja prawdziwa miłość.
|
|
|
|