 |
Nie warto starać się zatrzymywać przy sobie ludzi, przebaczając im każdy błąd, spędzać z nimi czas i każdego dnia obdarzać większym zaufaniem. Oni później i tak dokopią Ci tak mocno, że stracisz wiarę w innych.
|
|
 |
Słowa znaczą tyle, ile wart jest ten, kto je wypowiada..
|
|
 |
Trudno mówić o szczęściu, gdy jesteśmy niezadowoleni z dzisiaj, zatroskani o jutro i rozżaleni decyzjami podjętymi wczoraj.
|
|
 |
panie losie daj mi kogoś, kto nie zerwie róż w mym ogrodzie, kogoś, kto nie zeżre jabłek wszystkich
i ucieknie za morze
|
|
 |
do mnie mów bo ja, chcę Twoje słowa jeść, do mnie mów bo tak, najsłodsza staję się, i brzoskwiniowy mus, z Twych słów mnie wypełnia
|
|
 |
Bo to on jest od kilku miesięcy tą najważniejszą osobą w moim życiu, a dlaczego? Bo to on jako jedyny ma do mnie nieziemską cierpliwość, on nadaje życiu sens, bo dzięki niemu mam dla kogo żyć, bo przy nim za każdym razem czuję się tak jak nigdy wcześniej, bo jego życie jest moim życiem, bo nie liczy się nic oprócz tego, żeby na jego słodkiej buźce widniał uśmiech, bo mimo wielu zła on nadal był, jest i będzie.
|
|
 |
Żadna sukienka najlepszej marki nie zakryje Twojego smutku, żadnym makijażem nie dorysujesz sobie uśmiechu na twarzy, kiedy Twoje serce cierpi.
|
|
 |
Tuląc twarz do poduszki marzyłam tylko o tym, żeby szybko zasnąć. Ból łamiącego się serca był nie do wytrzymania. Łzy spływające po policzkach zmazywały perfekcyjny makijaż zostawiając czarne smugi. Dłonie drżały a wargi pokryte były głębokimi ranami, z których leciała krew. Dławiąc się łzami obejmowałam rękoma przyciągnięte do klatki piersiowej kolana Pragnęłam zasnąć. Chciałam, aby przestało boleć.
|
|
 |
spójrz na nią. mówisz, że ją kochasz. ona wygląda jak dziwka. ubrana jest jak dziwka. wymalowana jak dziwka. zachowuje się jak dziwka. widzisz? to teraz poproś ją, aby na chwilę ubrała dresy, bluzę i trampki. zmyj jej makijaż i karz jej pomalować leciutko rzęsy. popatrz teraz. ładna, prawda? zaprowadź ją do lustra i poproś, aby spojrzała na swoje odbicie. uśmiechnij się, przytul i pocałuj ją. zrób wszystko, aby doceniła swoją wartość i polubiła swoją naturalność.
|
|
 |
nie możesz się poddać, naćpać, napić, zapalić i iść spać. musisz skopać życie po dupie i pokazać kto tu rządzi.
|
|
 |
któregoś dnia nie wytrzymam, któregoś dnia wyjdę, ze słowami na ustach ' mam wyjebane, radźcie sobie sami ' kiedyś może wrócę, może.
|
|
 |
chcesz wiedzieć? kreska za kreską, szlug za szlugiem, wóda za wódą. tak sobie radzę z tym wszystkim.
|
|
|
|