 |
Przepraszam, że wstając każdego dnia myślałam o Tobie. Przepraszam, że wieczorami płakałam za Tobą, że układałam sobie z Tobą życie, że się z Tobą spotykałam i pozwoliłam sobą bawić. Przepraszam, że mnie poznałeś. Przepraszam za "kocham" wypowiedziane w duchu, za nieprzespane noce. Przepraszam, że uwierzyłam w Twoje obietnice, komplementy. Przepraszam, ale już mnie nie rań.
|
|
 |
Założyłam sobie gumkę, recepturkę na nadgarstek. Za każdym razem, gdy o Tobie pomyślałam, strzelałam sobie nią z całej siły w dłoń. Miałam nadzieję, że to poskutkuje. Mój nadgarstek ocieka krwią, a Ty nadal jesteś głównym tematem moich przemyśleń.
|
|
 |
"Nikt nie pokocha dziewczyny z bliznami.."
|
|
 |
nie potrzebuję kurwa poklepywania po plecach i mam świadomość, że nie raz dojebałam do pieca..
|
|
 |
Wiesz co jest zajebiste? Że nie potrafię być taką suką jakim Ty jesteś skurwielem.
|
|
 |
Pragnę być tylko w Twoich ramionach.
|
|
 |
chcesz to hejtuj, jeśli ma tobie ulżyć, a ja mam satysfakcję, że potrafię twój dzień skurwić.
|
|
 |
Spotkasz pewnego dnia kogoś, kto całkiem odmieni Twoje życie. Odnowi Twoją wiarę w ludzi, we własne siły, poczucie wewnętrznej siły. Wyciągnie Cie z tego bagna w którym zatapiałeś się od dłuższego już czasu i poprowadzi nową drogą. Co ważniejsze - będzie szedł zaraz obok Ciebie.
|
|
 |
Zostań, poukładaj mi sny, jeden z nich na pewno to My.
Zostań, potrzebuję Cię tu, to co w sobie mam, nie chcę się dzielić na pół.
Zostań, poukładaj mi łzy, jedna z nich na pewno to Ty . . .
|
|
 |
Nigdy, przenigdy nie mów, że to ja tak po prostu odeszłam.
Zawsze będę Cię pragnąć . . .
Nie mogę żyć w kłamstwie, walcząc o życie.
Zawsze będę cię pragnąć.
|
|
 |
Szukałam piękna i odnalazłam je w głębi tej prostoty.
Szukałam w swojej przeszłości, bo mówili mi, że tam jest prawda.
W gruncie rzeczy wiem, że dobro zwycięża i wierzę w to tak jak reszta ludzi.
A teraz tej nocy wyznam Ci, że...
Nigdy . . .
Nie przestałam myśleć o Tobie.
Dam ci więcej niż jest do oddania.
Teraz wiem bez wątpienia, jak wiele fantazji chcemy zostawić, a ona wróci, gdy odejdziemy.
Znów ja, znów ja
Znów ty, znów Ty
Zawsze szukający się w ciemności i wreszcie pojawi się światło ...
Ja nigdy nie przestałam Cię kochać.
Ja nigdy nie przestałam rozmyślać o Tobie.
Nigdy tego nie porzuciłam.
Widzisz, taka właśnie jestem
Powiedziałeś: wróć
A ja już tutaj jestem.
|
|
 |
Aż do dnia, w którym pozwolę Ci odejść . . .
|
|
|
|