 |
Uwielbiam jak leżymy na moim łóżku i gadamy po prostu o wszystkim.
|
|
 |
Jestem szczęsliwa nie dlatego , że niedługo wiosna czy dlatego , że schudłam ostatnio.Jestem szczęsliwa bo gdy otworzę oczy przy przebudzeniu widzę Ciebie.
|
|
 |
wspominał, że jakiś czas temu, nie chciała Go żadna, że mogli tylko rozmawiać, mimo komplementów, które leciały w Jego stronę, wspominał, że jeszcze trochę temu był w stanie się zabić, bo życie nie miało sensu, teraz podobno jest inaczej, ale u mnie zmieniło się dużo, On twierdzi, że jest dobrze, tylko ta miłość, dlaczego mnie nie widzi? chcę Go tak bardzo, wycierpiał tyle, teraz błagam, zechciej mnie, pamiętaj jak cierpiałeś ale pojawiłam się! - nie mieszkam sto kilometrów a zaledwie dziesięć od Ciebie, nazywasz mnie swoim przyjacielem, ale nie, w Nas nie ma przyjaźni, ja daję Ci całą siebie, proszę kochanie, zmieńmy los, bądźmy jednością. ~`pf
|
|
 |
Jutro bez nas? To żadne jutro.
|
|
 |
|
I nie rozmawialiśmy dziś ze sobą i mi przez to smutno i czuje się cholernie pusto.
|
|
 |
Taki żal przetrąca ci kręgosłup. Żyjesz dalej, ale już się nie prostujesz. Uśmiechasz się, ale nigdy oczyma.
|
|
 |
- Czego się boisz? zapytał.
W jednej chwili w głowie pojawiły się setki myśli. Boję się tego, że będę zwykłym szarym człowiekiem. Tego, że nie spotkam osoby, która uczyni moje życie wyjątkowym& Także tego, że nie będę w stanie dawać radości osobom, które kocham. Boję się życia& Ale najbardziej boję się tego, że nigdy nie zrozumiesz, co chcę ci powiedzieć, bo jest to dla mnie za trudne.
- Boję się pająków odpowiedziała.
|
|
 |
uwierz, że pomimo chwilowych złości, nie jest mi wszystko jedno.
|
|
 |
Bo czasami robimy takie straszne głupoty. I to nie wtedy, kiedy jesteśmy zakochani, tylko wtedy, kiedy nam się wydaje, że jesteśmy.
|
|
 |
Nigdy nie wiadomo, z jakiej racji przypomina nam się akurat to, a nie co innego. Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz, kiedy da ci spokój. Jedyne czego możesz być pewnym, to że, niestety, nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie, oddalić się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwo, pozwolić by pozostało nieostre, nie dać mu się wciągną. Tak, by uniknąć bólu.
|
|
 |
Czasami to wszystko dzieje się bez powodu i wówczas ból jest jeszcze większy.
|
|
 |
Prawda jest taka, że sama się teraz oszukujesz. Nie jest tak?
|
|
|
|