 |
W jednej sekundzie chce mi się płakać, w jednej chce mi się zabijać, w jednej chce mi się umrzeć.
|
|
 |
Jestem sam. Sam tutaj i sam na świecie. Sam w sercu i sam w głowie. Sam wszędzie przez cały czas, od kiedy pamiętam. Sam w Rodzinie, sam z przyjaciółmi, sam w Pokoju pełnym Ludzi. Sam, kiedy się budzę, sam każdego koszmarnego dnia, sam, kiedy w końcu nadchodzi ciemność. Jestem sam na sam z przerażeniem. Sam na sam z przerażeniem.
Nie chcę być sam. Nigdy nie chciałem być sam. Kurewsko tego nienawidzę. Nienawidzę tego, że nie mam z kim porozmawiać, nienawidzę tego, że nie mam do kogo zadzwonić, nienawidzę tego, że nie mam nikogo, kto potrzyma mnie za rękę, przytuli mnie, powie mi, że wszystko będzie w porządku. Nienawidzę tego, że nie mam nikogo, z kim mógłbym dzielić nadzieje i marzenia, nienawidzę tego, że przestałem mieć nadzieje i marzenia, nie znoszę tego, że nie mam nikogo, kto powiedziałby mi, żebym się trzymał, że jeszcze kiedyś je odnajdę.
|
|
 |
Chcę uciec albo umrzeć albo się rozjebać. Chcę być ślepy i niemy i nie mieć serca. Chcę się wczołgać do dziury i nigdy nie wyjść. Chcę zmieść swoje istnienie z powierzchni ziemi. Z powierzchni jebanej ziemi.
|
|
 |
-Kobiety kochają być zakochane. czasami nawet bez wzajemności. Zresztą tak nawet wolą.
-Dlaczego?
-Bo wtedy mogą zachowywać się jak dziwki.
|
|
 |
Zawsze wracałam do domu, nawet spod autobusu, który mnie przejechał.
|
|
 |
Czasami czuje się bardzo skomplikowana dla samej siebie
|
|
 |
Tysiące emocji, a jedna inna od drugiej. Tysiące myśli, jedna sprzeczna z drugą. Jak to wytrzymać? I ten lęk przed życiem.
|
|
 |
Konsekwentnie doprowadziła do końca wiele spraw w swoim życiu, tyle że nie były to sprawy istotne. Zdarzało się, że nie chciała pogodzić się z kimś, z kim pokłóciła się o drobiazg albo przestawała dzwonić do mężczyzny, w którym była zakochana, bo dochodziła do wniosku, że związek z nim nie ma sensu. Była bezkompromisowa w tym, co najprostsze – chciała udowodnić sobie, że jest silna i obojętna, choć tak naprawdę była słaba
|
|
 |
Nie czuje się ani szczęśliwa, ani nieszczęśliwa i tego nie może dłużej znieść.
|
|
 |
A może po prostu ty najbardziej lubisz wypowiadać ładne zdania i smutno przy tym wyglądać, więc podporządkowujesz temu wszystko w swoim życiu?
|
|
 |
Gdy umrę, przestanę nareszcie umierać,
przestanę się ruszać, przestanę się bać
|
|
 |
tak bardzo chciałbym widzieć cię więcej, trzymać za rękę i kopać powietrze. opowiedzieć ci jak bardzo zwariowałem.
|
|
|
|