 |
kocham go, nawet jeśli rani mnie jak nikt inny. / tonatyle
|
|
 |
nigdy nie potrafilam rozmawiać z rówieśnikami. milczałam albo odzywałam sie trzy po trzy. umiałam za to swobodnie rozmawiać ze starszymi ludźmi. byli mądrzejsi i zabawni w kulturalny sposób. odlegli od zniszczonej i często żałosnej młodzieży. / tonatyle
|
|
 |
to przykre, że nawet małe dzieci potrafią oddzielić przeszłość od przyszłości, podczas gdy Ty dalej szukasz ucieczki. / tonatyle
|
|
 |
chciałabym włączyć moje życie. nacisnąć przycisk 'on' i ruszyć przed siebie. ale mimo to, dalej tkwię w tym samym punkcie. nic się nie zmienia. obecnie czuję, że mój pilot zaciął się na przycisku 'off'. a tak bardzo chciałabym coś zmienić. / tonatyle
|
|
 |
ludzie są nieznośni. niczego nie szanują, wolą unikać, niż się przeciwstawić, olać niż wyjaśnić, zrujnować niż powalczyć. / tonatyle
|
|
 |
siedzimy przy stole milczenia. gasną nam gesty i twarze, tylko oczy tlą się jeszcze. łzy spadając układają się w słowa, które chcielibyśmy usłyszeć.
|
|
 |
jeszcze jestem. wszystko to samo, tylko nie kocha się nigdy jak przedtem.
|
|
 |
http://www.bezlitosna.pl/1362/mam_ciezki_charakter.html czekam tylko na dzień, gdy ktoś w końcu podpisze mój wpis..
|
|
 |
zbyt wiele słów rujnuje uczucia, zbyt wiele myśli niszczy człowieka. / tonatyle
|
|
 |
ona nie potrafiła zostać, ja nie potrafiłem jej zatrzymać, obydwoje byliśmy równo porąbani i dźwigaliśmy nadbagaż przeszłości.
|
|
 |
znowu zaczynałem mieć nadzieję i to już wystarczająco parszywie bolało. jeśli pozwolę sobie wierzyć, a potem znowu dostanę w pysk, zaboli jeszcze mocniej.
|
|
|
|