 |
cichą wodą nazywają mnie tylko Ci, którzy naprawdę mnie nie znają. / tonatyle
|
|
 |
czy świat umrze troche kiedy ja umre?
|
|
 |
od tamtej pory już nie umiem żyć i nie umiem umrzeć
|
|
 |
gdybym tylko mogła, w ogóle nie opuszczałabym jego ramion. / tonatyle
|
|
 |
i gdzie twój język, który by koił ból wynikły z przegryzionego słowa kocham?
|
|
 |
padasz deszczem w sam środek serca
|
|
 |
przeklinaj życie swoje, które nie będzie życiem tylko konwulsyjną agonią topielca, uduszonego w gnijącej ziemi
|
|
 |
wypnij tyłek, pokaż cycki, zrób dzióbek, nałóż tonę pudru, przefarbuj włosy na smołowaty kolor lub tleniony blond, pij wódkę bez umiaru, klnij i obgaduj. teraz ewidentnie niczym się już nie wyróżniasz. idealnie pasujesz do zepsutej większości. / tonatyle
|
|
 |
moje marzenia może i są błahe czy skromne, ale przede wszystkim piękne i zawsze żywe. / tonatyle
|
|
 |
jak ma być dobrze, skoro nikt nikogo nie szanuje? / tonatyle
|
|
 |
zawsze śmieszy sytuacja, gdy dodam naprawdę piękne zdjęcie i nie robi ono na nikim większego wrażenia, a ktoś bardziej wygadany lub typowy dla XXI wieku wklei byle jakie zdjęcie w kiblu i dostaje dziesiątki jak nie setki kliknięć w ciągu doby. to nie zazdrość, to zwyczajna komedia. / tonatyle
|
|
|
|