 |
Już mi zbrzydło to wszystko i pierdolę ten kodeks, dziś przytulę cię tylko po to, by zaraz odejść. Te uczucia nietrwałe i dlatego tak cenne, tylko szkoda, że nasze serca nie są wymienne.
|
|
 |
Nie wiedziałem jak szerokie horyzonty
Otwierają się przede mną dzięki tej znajomości
Ja z tobą, ty ze mną do nieskończoności
|
|
 |
w udawaniu, że się nie widzimy i nie znamy, jesteśmy mistrzami .
|
|
 |
ludzie mówią, że nie lubisz jak jaram, a ja chcę trochę relaksu zanim powiesz mi nara, ostatecznie wiem, że nic nie trwa wiecznie, jak chcesz mnie wkurwić robisz to skutecznie .
|
|
 |
Kochanie nie musisz mnie unikać , możesz być 'dostępny' , nie napiszę.
|
|
 |
Wiem, że jesteś jedyny w swoim rodzaju, bo drugiego takiego kretyna byłoby mi trudno znaleźć :D
|
|
 |
Problemów coraz więcej, aż oszaleć by się chciało, Bezradność to kurwa, której nie dam za wygraną!
|
|
 |
nagle zaczynasz w nim dostrzegać więcej niż tylko kolegę..
|
|
 |
Witamy w miejscu, gdzie telefony nigdy nie dzwonią. - Co to za miejsce? - Samotność, kochanie.
|
|
 |
nie przejmuj się porażkami, przejmuj się szansami które tracisz, jeśli nie próbujesz.
|
|
 |
- Kiedy zrozumiałaś czym jest Miłość ?
- Gdy pokochałam Narkomana. żyłam razem z nim jego problemami i chora rzeczywistością.
Gdy patrzyłam na niego i widziałam, jak z dnia na dzień umiera.
Gdy wszyscy mówili, ze on jest nikim , a ja na przekór reszcie nadal w niego wierzyłam
|
|
 |
Nie jestem typowa, pisk opon nie robi na mnie wrażenia, w przeciwieństwie do cichego odgłosu buziaka w szyję. zamiast wypchanego po brzegi portfela wolę widzieć Twój szczery uśmiech, od ucha do ucha. niełatwo zdobyć moje uznanie, bijąc się z jakimś typem w klubie, bukiet krwistoczerwonych róż bardziej mnie przekonuje. Twoje błyskotki na szyi i nadgarstku nie potrafią mnie tak zaczarować, jak Twoje spojrzenie pełne blasku. Nie Twoje przekleństwa czynią Cię, moim zdaniem, mężczyzną, lecz sposób, w jaki potrafisz mnie objąć, gdy się boję. nie cieszy mnie, gdy przez telefon mówisz kumplowi, że jesteś gdzieś ze mną, prawdziwą radość sprawisz, gdy mijając go nie wypuścisz mej dłoni z uścisku. nie musisz zabierać mnie na kolacje przy świecach, w zupełności wystarczy pośpiesznie zjedzony hamburger w Twoim towarzystwie. nie kupisz mnie drogimi prezentami, ale za jedno 'kocham Cię mała' jestem skłonna oddać Ci cały swój świat..
|
|
|
|