| 
                                                                            
                                                                                            
                                                
                                                
                                                                                                                            
                                            
                                        
                                        
                                                                                        
                                                
                                                    
                    
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | uwielbiam spędzać z nim wieczory , siedzieć przed telewizorem na kanapie w objęciach kłócąc się o ostatniego gryza batona . uwielbiam kiedy spogląda na mnie i uśmiechając się zaczyna mnie łaskotać podnosząc mnie później w podłogi . uwielbiam kiedy robi mi kisiel który bardziej można nazwać truskawkową wodą , kiedy próbuję rozwiązać zadanie z matmy a on siadając za mną bawi się moimi włosami robiąc z nich totalny rozpierdol przy którym później ryczę żeby rozplątać . wpada do mojej mamy do kuchni i podjada jej żarcie które przyrządza . odpisuje moim koleżankom na smsy bo i tak dokładnie wie co bym napisała . uwielbiam jak się na mnie obrazi , siada na fotelu i po pięciu minutach gdy nasze spojrzenia się spotykają wybuchamy jednocześnie śmiechem . lubię jego napady śmiechu bez powodu , potrafi siedzieć i znienacka zacząć się śmiać ,przestaje dopiero jak zacznie go dusić czkawka . każdy wieczór poświęca dla mnie . kocham go cholernie mocno. |  |  
             
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | to nie było uzależnienie. to było czekanie. czekałam na niego. to była miłość. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | a jeśli ona cię zostawi i będzie chciała cię skrzywdzić, zadzwoń. pomogę jej. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | gdybym mogła mu powiedzieć, jak bardzo się cieszę, że był. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | minął już rok a mnie dalej boli serce, kiedy ktoś wypowie Twoje imię. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | ratuj się , ratuj się przed tym co tak mocno kochasz. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie chcę Cię zniechęcić . chcę żebyś był pewny tego co robisz , bo ja już nie mam sił znowu o kimś zapominać . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | chodź , postaw mi piwo , a ja opowiem Ci o naszej miłości , która tak nagle się skończyła . kup szlugi , a ja z każdym zaciągnięciem się będę mówiła Ci o tej cholernej tęsknocie i smaku zimnej kawy zmieszanej z łzami . przytul mnie , pozwól by moje łzy wsiąkały w rękawy Twojej bluzy , którą tak uwielbiałam . pocałuj ostatni raz , spij z moich ust cały ten żal . |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | nie dajesz o sobie zapomnieć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | prawdziwe szczęście - gdy wolisz zatrzymać czas zamiast go cofnąć. |  |  
            
            
                
                    
                        |  | 
                                
                                    
                                                                            | miłość bez wzajemności jest jak rok bez wiosny. |  |  |  |