|
Nigdy nie mów, że traktujesz wszystkich jednakowo, że zależy Ci na każdym tak samo. Nawet nieświadomie wyróżniasz ludzi.
|
|
|
Zawsze, gdy chciało jej się płakać podnosiła wysoko głowę nie pozwalając lecieć łzom. Od tamtego dnia nigdy już nie spojrzała w dół.
|
|
|
trochę alkoholu, żeby zapomnieć. dużo czekolady, żeby zrozumieć. paczka chusteczek, aby się wypłakać i nowa miłość, aby być szczęśliwą .
|
|
|
Im więcej czasu poświęcasz na odzyskanie tego, co zostało ci zabrane, tym więcej przecieka ci między palcami. Po pewnym czasie próbujesz tylko zacisnąć mocniej zęby.
|
|
|
I kiedy nagle całkiem przypadkiem znajdujesz się w "waszych wspólnych miejscach", kiedy każdy facet pachnie jak On, kiedy na każdym kroku spotykasz "waszych wspólnych znajomych" a Jego nigdzie nie ma... Tęsknisz.
|
|
|
to Niby to tylko przyjacielski buziak w policzek, ale za każdym kolejnym razem serce bije coraz szybciej.
|
|
|
Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek. Wyznał jej miłość.. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, brązowych oczach.. Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłużego czasu, poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała.
|
|
|
Ktoś zapytał mnie kiedyś jaki jest sens w płakaniu. Ja to wiem i bliskie mi osoby też doskonale się na tym znają. I kto nigdy na prawdę nie płakał i kto nigdy nie cierpiał, nie zrozumie, jak bardzo boli każda kolejna łza. Jak z każdą łzą odpływa kawałeczek nadziei. I nikt nie zrozumie ile znaczy każda rozmowa i jaką wagę mają poszczególne słowa, nikt kto nie był na skraju przepaści i nie poczuł, że powoli spada. Kto nie utracił choć na chwilę poczucia godności, kto nie wie co to znaczy nienawidzić siebie i nikt kto patrząc w lustro nie miał uczucia, że patrzy na złudzenie. Nie zrozumie nigdy, co to znaczy płakać i być smutnym. Żeby to zrozumieć trzeba to poczuć. Tak wielu nie potrafi czuć.
|
|
|
Nauczyli nas regułek i dat . Nawbijali nam mądrości do łba . Powtarzali , co nam wolno , co nie. Przekonali , co jest dobre , co złe . Odmierzyli jedną miarą nasz dzień . Wyznaczyli czas na pracę i sen . Nie zostało pominięte już nic . Tylko jakoś wciąż nie wiemy jak żyć.
|
|
|
Czy można kochać wiedząc, że to drań ? Cieszyć się, gdy obiecuje, wiedząc, że to kłamstwo ? Patrzeć bez końca, nawet gdy jest z inną ? Zgadzać się na pocałunki, będąc jedną z wielu ? Mówić, że się zapomniało, lecz gdy się pojawia zapomnieć co się mówiło ? Oddać wszystko co najcenniejsze, by usłyszeć, że kocha a potem tak cierpieć, bo On i tak odejdzie ? Zatęskni, wróci.. Te same kłamstwa usłyszę. I znów kiedyś będzie przesyt mnie w Nim. I znów będę zapominać. Dlatego ważne jest, by pozwolić pewnym osobom odejść na zawsze.
|
|
|
Nic nie mów. Być może chodziło o to, że dwoje tak samotnych ludzi nie może być razem. Być może Bóg nie chciał, żebyśmy stworzyli nowy rodzaj miłości, której nie dałoby się powstrzymać. Po prostu - nic nie mów.
|
|
|
Stoi na balkonie i wpatruje się w światełka na niebie. Po policzkach spływają łzy, a w sercu wielka pustka. Następny rok się zaczyna, a ona nadal tkwi w dalekiej przeszłości, nadal kochając nie tego człowieka co powinna .
|
|
|
|