 |
próbowałam wyrzucić Cię z głowy, ale nie udaję mi się to z upływem dni.
|
|
 |
Ty nie jesteś moim tlenem, bo tlen to tylko 21% powietrza. Jesteś czymś większym, potężniejszym, czymś nieporównywalnym.
|
|
 |
Zakochała się, myślała, że ON jest jej całym światem. Uwielbiała uciekać nocą z domu, żeby spotykać się z NIM ukradkiem w parku. Lecz w pewnej chwili to wszystko prysło, ON zniknął, a wraz z NIM jej świat. Myślała, że nie da sobie rady, bo zabrał jej wszystko, co było najważniejsze. Codziennie płakała z nadzieją, że może się odezwie i będzie chciał zacząć od początku. To marzenie się nie spełniło. Ale dzisiaj wie, że tak jej życie miało się potoczyć. Człowiek musi cierpieć, po to by wiedzieć, że żyje. Nie żałuje żadnej chwili spędzonej z NIM. Ale zrozumiała, że musi iść dalej, zostawić przeszłość w tyle, nie ranić się wspomnieniami. Kocha swoje życie i cieszy się z każdej chwili. ♥
|
|
 |
Zrobiłeś ze mnie masochistkę, która uwielbia zatracać się w ranieniu samej siebie poprzez układanie puzzli ze wspomnień, które desperacko i rozpaczliwie łapie i zatrzymuje w mojej głowie zanim całkowicie nie znikną.
|
|
 |
kocham Cię. po jednym piwie, trzech, dziesięciu. na trzeźwo. /definicjamilosci
|
|
 |
chciałabym mieć wyjebane, ale nie umiem i za bardzo nie wiem jak to zrobić.
|
|
 |
- kocham Cię najbardziej na tym pierdolonym świecie. - a no ja też uważam, że kartony zabijają.
|
|
 |
odszedłeś a mówiłeś, że szczęście nigdy mnie nie opuści kłamco.
|
|
 |
to własnie przez Ciebie odrzucałam każdego chłopaka, który do mnie zarywał. który chciałby żebym była dla niego kimś więcej niż koleżanką. to przez Ciebie teraz nie jestem szczęśliwa, dupku.
|
|
 |
Nie wiem czy dobrze robię. Nie wiem, komu mogę zaufać i powierzyć tym samym część siebie i swojego życia. Nie wiem, które uśmiechy są szczere i na które mogę odpowiadać. Nie wiem, już kurwa nic.
|
|
|
|