 |
Złe komentarze nie zapadły mi w pamięć , chodź niektóre twarze piszą mi już testament.
Ja biorę kartkę i wylewam atrament, bo ich zdanie, pozostanie tylko ich zdaniem./ B . R . O
|
|
 |
Po pierwsze kurwa mnie nie znasz, nie masz pojęcia kim jestem i jaki drzemie
we mnie potencjał. / Czysta brudna prawda
|
|
 |
|
Nauczyłam się czekać na Ciebie pomiędzy godzinami, upływającymi dniami i nocami, gdzieś w środku miesiąca i pod koniec lata. Czekam w samochodzie, kiedy zmierzam do pracy i w autobusie, gdy wracam z basenu. Czekanie towarzyszy mi także między posiłkami i podczas snu. Tak naprawdę nie mogłabym patrzeć na siebie w lustrze , gdybym nie musiała już na Ciebie czekać.
|
|
 |
|
Życie nie boli, życie jest piękne. Piękna jest niewiadoma jutra i świadomość tego co było wczoraj. Piękne jest to, że nie muszę tęsknić za tym co tkwi we mnie. Nie muszę czuć lęku. Cierpienie to wspaniały kompan podróży! Lekkie przeciwności czasem kopią mnie w dupę. Ale wiecie co? Kopnięty człowiek nie zawyje z bólu tak, jak wyje jego serce! Nie napiszę abyście nie płakali. Nie wszystkie łzy są złe.. bo przecież każda z nich uczy nas prawdy.
|
|
 |
|
Patrząc na Twoje zdjęcie z upływem czasu nauczyłam się powstrzymywać cisnące się do oczu łzy. Nie zaciskam z tęsknoty pięści i spontanicznie wstając z krzesła nie uderzam nią z całej siły w ścianę. Wpatruję się w Twoje oczy i się po prostu uśmiecham. Wracam do tych chwil, kiedy stałeś na przeciw mnie ogarniając swoimi źrenicami moje ruchy. Spoglądając na Twoje wargi, staram sobie przypomnień smak Twoich ust. Te kuszące muśnięcia o mój policzek czy składane pocałunki na czole, które dawały mi poczucie bezpieczeństwa i przynależności do Ciebie. Słuchając Twojej ulubionej nawijki nie wybucham spazmatycznym płaczem wsłuchując się w każdy wers. Znam każde słowo tekstu na pamięć, w myślach nawijając razem z raperem. Siedząc w Twojej bluzie i czując zapach Twoich perfum nie łkam z bólu, a cieszę się, że zostawiłeś mi coś po sobie. Kiedy jest mi zimno wkładam ją na siebie, jakbyś to Ty mnie tulił oddając swoje ciepło. Z czasem przyzwyczaiłam się do tęsknoty, próbując ją minimalizować.
|
|
 |
może i lepiej, że to zakończy się teraz nim jeszcze do końca się nie rozpoczęło.
|
|
 |
wiesz jak trudno iść do przodu zostawiając najważniejszy w tyle? wiesz jak ciężko goją się rany? ..
|
|
 |
i znów chora, tym razem nie z miłości. zapalenie gardła -.-
|
|
 |
'tak w tym jesteś najlepsza, w tym Twoje ciało i sposób w jaki się poruszasz to mistrzostwo' - najlepsze słowa po których serce zabiło mi mocniej ze szczęścia.
|
|
 |
chciałabym Cię mieć przy sobie 24h na dobę. jeść z Tobą śniadanie, obiad, kolacje, oglądać telewizję, słuchać radia, spacerować po mieście, śmiać się, płakać tylko ze szczęścia, przytulać Cie i takie tam inne głupie marzenie, które i tak nigdy się nie spełni.
|
|
|
|