 |
co dnia czuję zatrute powietrze,i wciąż muszę nim oddychać.
|
|
 |
''oczy mogą płakać,jednak musisz zapomnieć.''
|
|
 |
wiem,że masz żal do mnie,za przeszłość.przepraszam.
|
|
 |
''wczoraj w nocy nie spałem,która to już noc z rzędu?''
|
|
 |
brak szczęścia,brak miłości,brak bezpieczeństwa.
|
|
 |
Jesteśmy dziwni. Jesteśmy skomplikowani. Nie potrafimy być razem, w sumie to nie nadajemy się do związków, ale żyć osobno też nie umiemy. Odchodzimy i wracamy. Mówimy sobie, że nie chcemy się przyzwyczajać, a przecież już dawno to zrobiliśmy. Nie potrafimy sobie siebie odpuścić chociaż zapewniamy wszystkich dookoła, że świetnie sobie radzimy będąc sami. Upieramy się, że stworzymy nowe związki i będziemy szczęśliwsi. A przecież nie będziemy, bo kochamy właśnie siebie. Jesteśmy żałośni, widzisz to? / napisana
|
|
 |
"Chciałbym ją zobaczyć, chciałbym się z nią spotkać, ale boję się, że gdy spojrzę w jej oczy wszystko nagle wróci. Boję się, że znów będzie dla mnie wszystkim, że nie będę umiał bez niej żyć, że kolejny raz stanie się dla mnie jedyną osobą na całym tym świecie. A tak przecież nie może się stać, ja nie mogę jej po raz kolejny zranić. Ona nie zasłużyła na to żeby znów cierpieć." Zawsze kiedy wznawiasz ze mną kontakt mam wrażenie, że właśnie te słowa kłębią się w Twojej głowie. Wtedy z jednej strony chcesz się do mnie zbliżyć, chcesz być przy mnie, tak jakby ciągle obecny w moim życiu, ale cały czas coś Cię trzyma na dystans. Nieustannie masz jakieś obawy, bo raz już popełniłeś błąd, a teraz boisz się jego powtórki i właśnie przez to nie potrafisz zrobić kroku na przód. Chyba się nie mylę, prawda? / napisana
|
|
 |
rozchodzą się nasze drogi,a Ty wciąż chcesz więcej..czułych słów.
|
|
 |
tylko ty rozumiałeś mnie bez słów.
|
|
 |
piszę do Ciebie krótki list,bo nie stać mnie na nic więcej.
|
|
|
|