głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika mysteriouss

Z dnia na dzień czuję  jak powoli tracę grunt pod nogami. Czuję jakąś przepaść  z której tak ciężko jest mi się uwolnić. Nie chce przed tym uciekać  a jednak dusza krzyczy  że taki jest mój obowiązek. Czuję niepewność. Czuję strach  który otula powoli moje ciało. Mam wrażenie  że popełniłam  gdzieś błąd  ale analizując swoje postępowanie z ostatnich tygodni ciężko jest mi dojść do odpowiedniego wniosku  odpowiedzi. Boję się... Boję się  że zatracę się w wirze niebezpieczeństwa  z którego się szybko nie wydostanę. Aczkolwiek lubię ryzyko. Lubię się bawić życiem i własną egzystencją. Dlaczego więc mam teraz zrezygnować z tego co daje mi los? Dlaczego mam rezygnować z chwili zapomnienia  zatracenia się w niebezpieczeństwie?

remember_ dodano: 4 listopada 2013

Z dnia na dzień czuję, jak powoli tracę grunt pod nogami. Czuję jakąś przepaść, z której tak ciężko jest mi się uwolnić. Nie chce przed tym uciekać, a jednak dusza krzyczy, że taki jest mój obowiązek. Czuję niepewność. Czuję strach, który otula powoli moje ciało. Mam wrażenie, że popełniłam, gdzieś błąd, ale analizując swoje postępowanie z ostatnich tygodni ciężko jest mi dojść do odpowiedniego wniosku, odpowiedzi. Boję się... Boję się, że zatracę się w wirze niebezpieczeństwa, z którego się szybko nie wydostanę. Aczkolwiek lubię ryzyko. Lubię się bawić życiem i własną egzystencją. Dlaczego więc mam teraz zrezygnować z tego co daje mi los? Dlaczego mam rezygnować z chwili zapomnienia, zatracenia się w niebezpieczeństwie?

Mogę odchodzić pierwsza. To nie boli się pożegnać  kiedy Ty o tym decydujesz. Boli kiedy ktoś stawia Cię przed faktem dokonanym i jedyne co możesz zrobić to udawać  że wcale Cię to nie rusza  a potem próbujesz na nowo siebie ułożyć. Uwierz  nie jest sztuką odwrócić się na pięcie i odejść. Sztuką jest zostać i nadal jakoś funkcjonować. esperer

esperer dodano: 4 listopada 2013

Mogę odchodzić pierwsza. To nie boli się pożegnać, kiedy Ty o tym decydujesz. Boli kiedy ktoś stawia Cię przed faktem dokonanym i jedyne co możesz zrobić to udawać, że wcale Cię to nie rusza, a potem próbujesz na nowo siebie ułożyć. Uwierz, nie jest sztuką odwrócić się na pięcie i odejść. Sztuką jest zostać i nadal jakoś funkcjonować./esperer

Zabawne  że przez cały czas kiedy Cię nie było  miałam swoje życie. Przecież tyle się wydarzyło  tyle osób przewinęło przez mój świat  tylko nie Ty. Ktoś zostawał  ktoś odchodził. Kochałam  przestawałam  miałam łamane serca  cholera  momentami myślałam  że to już tak na zawsze. Zapominałam o Tobie  przecież wiesz. Nie myślałam  nie mieliśmy kontaktu  kurde  nie interesowaliśmy się sobą. Oto nagle po tylu latach okazuję się  że nadal mamy ze sobą o czym rozmawiać  że nadal między nami ta niezaprzeczalna iskra. Dziwne  cholernie dziwne  że Twój wzrok nadal mnie rozbraja i choć przeżyłam bez Ciebie tyle uczuć  to tylko to Twoje wydaję się przetrwać. esperer

esperer dodano: 4 listopada 2013

Zabawne, że przez cały czas kiedy Cię nie było, miałam swoje życie. Przecież tyle się wydarzyło, tyle osób przewinęło przez mój świat, tylko nie Ty. Ktoś zostawał, ktoś odchodził. Kochałam, przestawałam, miałam łamane serca, cholera, momentami myślałam, że to już tak na zawsze. Zapominałam o Tobie, przecież wiesz. Nie myślałam, nie mieliśmy kontaktu, kurde, nie interesowaliśmy się sobą. Oto nagle po tylu latach okazuję się, że nadal mamy ze sobą o czym rozmawiać, że nadal między nami ta niezaprzeczalna iskra. Dziwne, cholernie dziwne, że Twój wzrok nadal mnie rozbraja i choć przeżyłam bez Ciebie tyle uczuć, to tylko to Twoje wydaję się przetrwać./esperer

Zabawne  że po tylu latach nadal kiedy go widzę  uśmiech mimowolnie maluję się na mojej twarzy. Ta wielka bluza  kaptur i kołyszący chód. Nieodłączna fajka w ustach  a kiedy staję obok mnie czuję się jak mała dziewczynka  bo oto sięgam zaledwie jego ramienia. Kilkudniowy zarost i kurwa  nadal ma te najpiękniejsze oczy na świecie. esperer

esperer dodano: 3 listopada 2013

Zabawne, że po tylu latach nadal kiedy go widzę, uśmiech mimowolnie maluję się na mojej twarzy. Ta wielka bluza, kaptur i kołyszący chód. Nieodłączna fajka w ustach, a kiedy staję obok mnie czuję się jak mała dziewczynka, bo oto sięgam zaledwie jego ramienia. Kilkudniowy zarost i kurwa, nadal ma te najpiękniejsze oczy na świecie./esperer

znasz ten stan kiedy łzy cisną się pod powiekami  ale nie potrafią się wydostać i dać ulgę?   i.need.you

i.need.you dodano: 1 listopada 2013

znasz ten stan kiedy łzy cisną się pod powiekami, ale nie potrafią się wydostać i dać ulgę? / i.need.you

miłość ? kiedyś poznałam tą kobietę. ale później nagle znikneła  i więcej się nie pojawiła.   i.need.you

i.need.you dodano: 1 listopada 2013

miłość ? kiedyś poznałam tą kobietę. ale później nagle znikneła, i więcej się nie pojawiła. / i.need.you

każde żywe stworzenie ma duszę. Właśnie dlatego nie tracę wiary w ciebie.   i.need.you

i.need.you dodano: 1 listopada 2013

każde żywe stworzenie ma duszę. Właśnie dlatego nie tracę wiary w ciebie. / i.need.you

Licząc dzisiejszy dzień  to już tylko niespełna tydzień  jak minie kolejny rok w mojej metryce. Powinnam się z tego cieszyć  ale jakoś nie umiem  nie chcę. Czuję  że pewien czas odpływa i nastaje coś nowego. Coś czego powinnam się nauczyć  coś czemu muszę stawić czoła  ale nie jestem do końca do tego gotowa. To czas kiedy życie poleci z górki. Czas  kiedy powinnam układać sobie wszystko tak  aby nie martwić się o przyszłość  ale czy to jest dobre? Czy właśnie już dziś chcę się zamartwiać tym co będzie za dzień  miesiąc  czy za kolejny rok? Może właśnie tego nie chcę. Może chcę żyć tak  jak teraz  kiedy jestem wolna ciałem i duchem  gdzie nikt nie ma nade mną żadnej władzy i kontroli. Nie wyobrażam sobie wejścia w jakikolwiek teraz silniejszy związek  chociaż nie ukrywam  chciałabym tego. Jednak jeżeli ktoś kazałby mi ustawić sobie życie dzisiaj tak  abym była z tą osobą już do końca  to nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. Chyba nie dorosłam do tego  aby myśleć o założeniu rodziny...

remember_ dodano: 1 listopada 2013

Licząc dzisiejszy dzień, to już tylko niespełna tydzień, jak minie kolejny rok w mojej metryce. Powinnam się z tego cieszyć, ale jakoś nie umiem, nie chcę. Czuję, że pewien czas odpływa i nastaje coś nowego. Coś czego powinnam się nauczyć, coś czemu muszę stawić czoła, ale nie jestem do końca do tego gotowa. To czas kiedy życie poleci z górki. Czas, kiedy powinnam układać sobie wszystko tak, aby nie martwić się o przyszłość, ale czy to jest dobre? Czy właśnie już dziś chcę się zamartwiać tym co będzie za dzień, miesiąc, czy za kolejny rok? Może właśnie tego nie chcę. Może chcę żyć tak, jak teraz, kiedy jestem wolna ciałem i duchem, gdzie nikt nie ma nade mną żadnej władzy i kontroli. Nie wyobrażam sobie wejścia w jakikolwiek teraz silniejszy związek, chociaż nie ukrywam, chciałabym tego. Jednak jeżeli ktoś kazałby mi ustawić sobie życie dzisiaj tak, abym była z tą osobą już do końca, to nie wiem czy potrafiłabym to zrobić. Chyba nie dorosłam do tego, aby myśleć o założeniu rodziny...

Słowa  które wypowiadał w moją stronę bolały. Przebijały brutalnie na wylot  moją wartościowość.    i.need.you

i.need.you dodano: 1 listopada 2013

Słowa, które wypowiadał w moją stronę bolały. Przebijały brutalnie na wylot moją wartościowość. / i.need.you

Ludzie mówią  że na dobre rzeczy potrzeba czasu. Może jestem śmieszna ale moim zdaniem wspaniałe rzeczy dzieją się w mgnieniu oka.   i.need.you

i.need.you dodano: 1 listopada 2013

Ludzie mówią, że na dobre rzeczy potrzeba czasu. Może jestem śmieszna ale moim zdaniem wspaniałe rzeczy dzieją się w mgnieniu oka. / i.need.you

Od naszego rozstania minęło 9 miesięcy.To dużo czasu wystarczająco  aby nauczyć się Ciebie nie kochać nie wspominać wspólnych chwil żyć normalnie  jakbyś nigdy nie pojawił się w mym życiu.Przez 9 miesięcy byłam szczęśliwa już nawet umiałam sama przed sobą udawać że o Tobie nie myślę że nie przypominam sobie każdego dnia na siłę jak wygladasz  jakbym bała się że kiedyś zapomnę.Tak bardzo się starałam. Wystarczyło jedno przypadkowe spotkanie Ciebie na ulicy abym zrozumiała że cały mój dziewięciomiesięczny wysiłek poszedł na marne że to nie miało sensu.Wystarczył moment jedno spojrzenie abym wybaczyła Ci że mnie zraniłeś i pokochała na nowo jeszcze mocniej niż wtedy.

nuevoo dodano: 1 listopada 2013

Od naszego rozstania minęło 9 miesięcy.To dużo czasu,wystarczająco, aby nauczyć się Ciebie nie kochać,nie wspominać wspólnych chwil,żyć normalnie ,jakbyś nigdy nie pojawił się w mym życiu.Przez 9 miesięcy byłam szczęśliwa,już nawet umiałam sama przed sobą udawać,że o Tobie nie myślę,że nie przypominam sobie każdego dnia na siłę jak wygladasz ,jakbym bała się,że kiedyś zapomnę.Tak bardzo się starałam. Wystarczyło jedno przypadkowe spotkanie Ciebie na ulicy abym zrozumiała,że cały mój dziewięciomiesięczny wysiłek poszedł na marne,że to nie miało sensu.Wystarczył moment,jedno spojrzenie,abym wybaczyła Ci,że mnie zraniłeś i pokochała na nowo,jeszcze mocniej niż wtedy.

I to tak bardzo boli  kiedy codziennie muszę udawać  jak potrafię być szczęśliwa  wesoła  kiedy moje wnętrze rozdziera się na cząsteczki. Boli  kiedy muszę udawać  że nic się nie dzieje  że łzy  które czasami błyszczą w moich oczach są tylko jakąś alergią bądź oznaką zmęczenia. Boli mnie bardzo fakt  że muszę tak wiele rzeczy dusić w sobie  że nie mogę powiedzieć na głos  jak tęsknie za pewnymi osobami  a szczególnie za jedną  która wciąż jest w moim sercu. Boli mnie  kiedy muszę wstać z łóżka i przybrać kolejną maskę. Boli  kiedy czuję  jak osoby  które kochałam  zwyczajnie pokazały mi  że w ich życiu miłość nie istnieje. Boli mnie cholernie słabość  której nie mogę się pozbyć. Boli coraz bardziej tęsknota i oddalanie się od siebie. Boli mnie to  że nie mogę Ci powiedzieć  że Cię Kocham  bo Ty nie jesteś gotowy na nowy rozdział.

remember_ dodano: 31 października 2013

I to tak bardzo boli, kiedy codziennie muszę udawać, jak potrafię być szczęśliwa, wesoła, kiedy moje wnętrze rozdziera się na cząsteczki. Boli, kiedy muszę udawać, że nic się nie dzieje, że łzy, które czasami błyszczą w moich oczach są tylko jakąś alergią bądź oznaką zmęczenia. Boli mnie bardzo fakt, że muszę tak wiele rzeczy dusić w sobie, że nie mogę powiedzieć na głos, jak tęsknie za pewnymi osobami, a szczególnie za jedną, która wciąż jest w moim sercu. Boli mnie, kiedy muszę wstać z łóżka i przybrać kolejną maskę. Boli, kiedy czuję, jak osoby, które kochałam, zwyczajnie pokazały mi, że w ich życiu miłość nie istnieje. Boli mnie cholernie słabość, której nie mogę się pozbyć. Boli coraz bardziej tęsknota i oddalanie się od siebie. Boli mnie to, że nie mogę Ci powiedzieć, że Cię Kocham, bo Ty nie jesteś gotowy na nowy rozdział.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć