 |
Gdy ją ujrzał, uśmiechnął się szeroko. Podbiegł do niej i uściskał z całej siły, tak, jakby nie widział jej już kilka lat. Nachylił się i musnął delikatnie wargami jej ciepły policzek. Wyznał jej miłość.. Ona zaś chwyciła go za spód koszuli i przyciągnęła do siebie. Zagryzła delikatnie dolną wargę i utonęła w jego pięknych, brązowych oczach.. Była szczęśliwa.. Po raz pierwszy, od dłużego czasu, poczuła, że ma wszystko czego potrzebowała.
|
|
 |
nie lubię być wredna, ale trzeba sobie jakoś radzić.
|
|
 |
To było pewne od początku, że nie przetrwamy. To ja sobie wmawiałam, że my się kochamy.
|
|
 |
To, że ktoś jest zakochany, nie oznacza, że szczęśliwy...
|
|
 |
Zadowoliłabym się nawet byciem Twoim cieniem... Byle żeby być jak najbliżej Ciebie.
|
|
 |
Mimo wszystko, naiwnie czekam, lecz nie wiem na co.
|
|
 |
Jest taki dzień, że po prostu w pewnym momencie musisz się kurwa rozpłakać.
|
|
 |
Pytasz, co u mnie? Po staremu. Nadal jest dla mnie najważniejszy.
|
|
 |
- Patrzyłaś jak odchodzi, nie mogłaś go zatrzymać?
- Mogłam, ale nie wiedziałam jak.
|
|
 |
Nie myśl o tym czy potrafisz- zrób to najlepiej jak umiesz.
|
|
 |
W jednym momencie mam ochotę napisać do Ciebie, powiedzieć co czuję i jak bardzo za Tobą tęsknie. Ale po chwili, gdy przypomnę sobie, ile razy przez Ciebie płakałam, dochodzę do wniosku, że nie warto.
|
|
 |
Nie mogę pojąć tego co się tak naprawdę wokół mnie dzieje. Tyle tych sprzeczności i niejasności, które prowadzą do tak silnego i wewnetrznego zagubienia. Nie mogę o tym z nikim porozmawiać, bo czuję, że na nowo zostałam sama, że nie mam jednak na kogo tak naprawdę liczyć. Chociaż otaczają mnie różne osoby, to niepokój jednak jest silniejszy. To on tak mocno paraliżuje i przestawia strach w postaci tak silnego bólu, którego nie można w tej chwili przezwyciężyć. To się nasila. Z każdą chwilą staje się bardziej nie do wytrzymania pomimo, że wydaje się, iż niemy krzyk i płacz to oczyściły. Ale nie, to nie zmniejszyło swojej siły. To coś bardzej dobija się do duszy i serca. Ten nieznany ból jest tak silny, że czuję, że będę gotowa w każdej chwili krzyczeć. Nie dam rady go przezwyciężyć w dniu dzisiejszym. Nie dam rady wygrać z tym co niszczy moje ciało, umysł oraz serce połączone z duszą.
|
|
|
|