 |
Tak bardzo Cię kocham. Pragnę codziennie spoglądać w Twoje oczy, stawać na palcach i skradać Ci pocałunki, muskać dłonią Twoją dłoń i zasypiać w Twoich ramionach. Chcę każdego dnia mówić Ci w twarz, że jesteś moim szczęściem, moją miłością, najpiękniejszą rzeczą która mnie dotychczas spotkała
|
|
 |
Żyjemy w wyimaginowanym świecie, stworzonym przez zlepki oderwanych opinii, zasłyszanych gdzieś zdań, nieprzemyślanych przekonań. Jak można wobec tego konstruktywnie oddziaływać na realia, których tak naprawdę wcale nie znamy?
|
|
 |
Szczelnie owinięta szalikiem wokół szyi przerzucam parę wyrwanych loków z koka na lewą stronę w nadziei, że wiatr nie rozburzy ich z taką łatwością jaką łamie się każdego dnia moje serce. Dzień po dniu, jak kruchy herbatnik na starannie umytym i wytartym talerzyku w kwiatowe wzorki. Zagryzam wargę, próbując ustać prosto, jakbym chciała udowodnić komuś, że przecież wcale dziś nic nie piłam. Obcy mi ludzie chcą wyznaczać mi ścieżkę, po której mam iść - chcą kierować, manipulować, popychać jakbym była jedynie pionkiem w tej całej grze. Wybucham w końcu śmiechem i zbaczam z tej alejki fałszerstwa. Przebijam się przez gapiów, którzy tylko liczą na mój błąd i wybieram całkowicie inną drogę. Porośniętą zielenią prawdy, która nie zawsze jest słodka jak miód, z chmarą trudnych zakrętów w postaci miliona decyzji. Stoję rozdarta pomiędzy dwoma światami, ale tak naprawdę wszystko sprowadza się do dwóch słów: kocham Cię. /happylove
|
|
 |
aż dziwne, że tak bardzo się myliłaś
|
|
 |
odziwo czyjeś oczy nadal nie stają sie nudne.
|
|
 |
Dziękuję za każdy uśmiech, za każde poruszenie mojego serca. Dziękuję za bezpieczne ramiona, za każdy szept. Dziękuję za kocham, za JEGO w każdej postaci. [ ciamciaa ♥ ]
|
|
 |
Nie bawię się w związku. Jestem z tych osób, które nie piszą pierwsza, na fejsie siedzę mając milion innych okienek otwartych, więc często też nie odpisuję. Nie jestem romantyczna. Jak mam zły humor to robię to samo z twoim. Jestem zbyt obojętna na to wszystko, to powoli. Nie da się niczego poczuć od tak, nie to, że odtrącam wszystkich - patrząc z boku na pewno tak uważasz. Nie czekam na księcia z bajki tylko żyję, pełną piersią. Bez miłości da się przetrwać, serio. / cmw
|
|
 |
I mamy siebie, znów mamy siebie i miłość w oczach, pełno miłości i patrzę na niego, mam najbardziej zakochane oczy jakich mogłam się po sobie spodziewać, bo przecież, ja taka brzydka jestem w środku, ale nie z nim, nie przy nim i widzę, że to spojrzenie go rozbraja, to co do niego czuję, kompletnie go rozbraja i wie, że nie musi się bać i zawsze tak jest, za każdym razem, miłość wytrąca nam z dłoni pistolety, odkłada na stół noże, ukryte w rękawach, zdejmuje maski, rozkłada ramiona, och i ten jeszcze przed chwilą kawał chuja, tak wtula głowę w moje ramię, i gładzę go po włosach, przytulam się mocniej i wierzę, naprawdę wierzę, że będziemy, że damy radę, że przetrwamy i poza nim, wiara to jedyne co mam, bo tak musi być, bo kurwa, kto by nas chciał, z kim byłoby tak, tak, tak..właśnie tak jak powinno ? Nigdy, nigdzie, z nikim, przecież. Mrugam bezradnie powiekami,bo przecież nie płaczemy, nie przeżywamy, przecież jesteśmy.
|
|
 |
"Chce tu z tobą godnie żyć, nic dookoła – tylko ja i ty"
|
|
 |
"Rozmawiamy ze sobą coraz mniej, siebie chciwi, jakby ktoś pomiędzy nami porozstawiał szyby"
|
|
|
|