głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika myslinieumieraja

jak ten czas szybko mija  nie zdajemy sobie z tego sprawy  dopiero jakaś rocznica nam to uświadamia. rok   pozornie ogrom czasu  a tak naprawdę  to kilka chwil  kilka sukcesów  kilkanaście potknięć  kilkanaście uśmiechów i sporo łez. trzeba doceniać drobnostki  żeby mieć się z czego cieszyć i co wspominać. życie kopie nas po dupie i trzeba się z tym pogodzić i najlepiej zrobić to jak najwcześniej.

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

jak ten czas szybko mija, nie zdajemy sobie z tego sprawy, dopiero jakaś rocznica nam to uświadamia. rok - pozornie ogrom czasu, a tak naprawdę, to kilka chwil, kilka sukcesów, kilkanaście potknięć, kilkanaście uśmiechów i sporo łez. trzeba doceniać drobnostki, żeby mieć się z czego cieszyć i co wspominać. życie kopie nas po dupie i trzeba się z tym pogodzić i najlepiej zrobić to jak najwcześniej.

Ogólnie żyje mi się całkiem nieźle  przynajmniej tak do 20. Później jest już inny świat. Chaos  mętlik i wieczorne tęsknoty.

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

Ogólnie żyje mi się całkiem nieźle, przynajmniej tak do 20. Później jest już inny świat. Chaos, mętlik i wieczorne tęsknoty.

Zakochaliśmy się w sobie mimo dzielących nas różnic  a gdy już to się stało  zrodziło się coś wyjątkowego i pięknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha się tylko raz i dlatego każda nasza wspólna minuta jest na trwałe wyryta w mej pamięci. Nigdy nie zapomnę ani jednej chwili. Tamto lato pozostało we mnie i pewnie już na zawsze zostanie. Wiem  że nigdy nie wróci  lecz nie mogę wymazać z pamięci tego  co wtedy do Ciebie czułem.

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

Zakochaliśmy się w sobie mimo dzielących nas różnic, a gdy już to się stało, zrodziło się coś wyjątkowego i pięknego. Moim zdaniem w ten sposób kocha się tylko raz i dlatego każda nasza wspólna minuta jest na trwałe wyryta w mej pamięci. Nigdy nie zapomnę ani jednej chwili. Tamto lato pozostało we mnie i pewnie już na zawsze zostanie. Wiem, że nigdy nie wróci, lecz nie mogę wymazać z pamięci tego, co wtedy do Ciebie czułem.

Najtrudniej było mi pozbyć się Twojej osoby z mojego życia. A właściwie tylko tego co po Tobie zostało bo tak naprawdę sam się z niego wyniosłeś  bez niczyjej pomocy. Najtrudniejsze było pierwszych kilka nocy podczas których wszystko wracało silniejsze niż za dnia. Potrzebowałam czasu na zrozumienie pewnych rzeczy i uświadomienie sobie ich. Jednak każdego dnia odczuwałam większą ulgę  przetarłam oczy i zorientowałam się  że moje życie może wyglądać całkiem inaczej i wcale nie musi być podporządkowane pod jedną osobę. Wcale nie muszę się kontrolować i mieć zasad. Mogę przeklinać na ile mam ochotę i palić na ile pozwolą mi płuca. Ale wiesz co? Kładąc się późno w nocy do łóżka miałam ochotę wybuchnąć płaczem i krzyczeć bo to bolało  że nie mogę już tego robić tylko po to żebyś Ty mi zabronił.

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

Najtrudniej było mi pozbyć się Twojej osoby z mojego życia. A właściwie tylko tego co po Tobie zostało bo tak naprawdę sam się z niego wyniosłeś, bez niczyjej pomocy. Najtrudniejsze było pierwszych kilka nocy podczas których wszystko wracało silniejsze niż za dnia. Potrzebowałam czasu na zrozumienie pewnych rzeczy i uświadomienie sobie ich. Jednak każdego dnia odczuwałam większą ulgę, przetarłam oczy i zorientowałam się, że moje życie może wyglądać całkiem inaczej i wcale nie musi być podporządkowane pod jedną osobę. Wcale nie muszę się kontrolować i mieć zasad. Mogę przeklinać na ile mam ochotę i palić na ile pozwolą mi płuca. Ale wiesz co? Kładąc się późno w nocy do łóżka miałam ochotę wybuchnąć płaczem i krzyczeć bo to bolało, że nie mogę już tego robić tylko po to żebyś Ty mi zabronił.

Rozpoczęło się od przypadku  od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku  który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

Rozpoczęło się od przypadku, od pewnego zupełnie przypadkowego przypadku, który w najwyższym stopniu mógł być i mogło go nie być.

długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam  przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem  którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli   Znasz ją?!    milczałeś. ..

tyskaaaaa dodano: 19 listopada 2013

długo się nie widzieliśmy. A ja się zmieniłam. Stałam się dziewczyną od której chłopaki nie mogą oderwać oczu. i właśnie wczoraj przechodziłam obok ciebie. Zacząłeś gwizdac i mówić 'ulala'. Uśmiechnęłam się pod nosem. Nie poznałeś mnie. Z gracją się odwóciłam, przy czym moja zwiewna sukienka ładnie zawirowała. Uśmiechnęłam się tym uśmiechem, którym obdarzałam tylko ciebie. zaniemówiłeś.Twarz Ci dziwnie pobladła. A więc jednak przypomniałeś sobie kim jestem. Odwróciłam się na pięcie i poszłam przed siebie. Słyszałam słowa Twoich kumpli " Znasz ją?! " -milczałeś. ..

Parę tygodni temu rozmawiałam z kimś  kto opowiedział mi o smutnym przypadku chłopaka  który od paru lat kocha jedną dziewczynę i robi dla niej wszystko  bez wzajemności  nie potrafiąc przestać. Poradziłam  żeby się rozerwał  poznał nowych ludzi  zasmakował uroków życia  że w ten sposób łatwo zapomni  doceni masę innych. I to było najgłupsze co dotychczas powiedziałam  dziś już wiem.

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Parę tygodni temu rozmawiałam z kimś, kto opowiedział mi o smutnym przypadku chłopaka, który od paru lat kocha jedną dziewczynę i robi dla niej wszystko, bez wzajemności, nie potrafiąc przestać. Poradziłam, żeby się rozerwał, poznał nowych ludzi, zasmakował uroków życia, że w ten sposób łatwo zapomni, doceni masę innych. I to było najgłupsze co dotychczas powiedziałam, dziś już wiem.

Teraz czuję  że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu  wszystko zaczyna się układać  bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy  abyś wracał i szczerze  już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa.

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Teraz czuję, że to prawdziwy koniec. Podobno jeśli przekroczy się jakąś granicę bólu, wszystko zaczyna się układać, bo po prostu przestajesz oczekiwać czegokolwiek od świata. To właśnie dzieję się ze mną. Już mi nie zależy, abyś wracał i szczerze, już nawet nie boli mnie fakt Twojego odejścia. Zaczynam od nowa.

Myślę  że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają  serca nie zrosną  a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz  a on Cię nie doceni dopóki nie straci.

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Myślę, że pewne sprawy się już po prostu nie poukładają, serca nie zrosną, a rany nie zabliźnią. Ty nie zapomnisz, a on Cię nie doceni dopóki nie straci.

Naprawdę tęsknię za dzieciństwem. Kiedyś wydawało mi się to śmieszne  ale teraz rozumiem dorosłych  którzy powtarzali mi  że tak będzie. Chcąc powrócić do tego czasu choć na chwilę  włączam stare seriale  które wypełniały zimowe wieczory dziesięć lat temu. Kupuję w sklepie paczkę chrupek i kubusia  zasiadając przed telewizor. Sprzątam stare zeszyty  czytam pamiętniki. Najgorsze jest to  że nigdy nie przypuszczałam  że ten świat dorosłych jest taki trudny  okropny i szary. Nienawidzę go i nie chcę w nim tkwić już dłużej.

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Naprawdę tęsknię za dzieciństwem. Kiedyś wydawało mi się to śmieszne, ale teraz rozumiem dorosłych, którzy powtarzali mi, że tak będzie. Chcąc powrócić do tego czasu choć na chwilę, włączam stare seriale, które wypełniały zimowe wieczory dziesięć lat temu. Kupuję w sklepie paczkę chrupek i kubusia, zasiadając przed telewizor. Sprzątam stare zeszyty, czytam pamiętniki. Najgorsze jest to, że nigdy nie przypuszczałam, że ten świat dorosłych jest taki trudny, okropny i szary. Nienawidzę go i nie chcę w nim tkwić już dłużej.

Ja też chcę mieć do kogo wracać. Też chcę czuć  że jestem komuś potrzebna i niezbędna. Też chcę być szczęśliwa  nie tylko Ty  wiesz? Chciałabym kogoś poznać  tak od początku. Zacząwszy od nowego imienia aż do zalet  wad  nałogów. Chciałabym potrafić zakochać się bez opamiętania  poczuć motylki w brzuchu i zapomnieć o tym  że świat jest okropny  ale nie mogę. Coś mnie blokuje  coś niszczy mnie. Nie zasługuję na nikogo  rozwalam każdy związek  a ja już nie mam sił znosić tego uczucia bezradności i wyrzutów sumienia. Jestem beznadziejna i to nic nie zmieni  nigdy nic.

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Ja też chcę mieć do kogo wracać. Też chcę czuć, że jestem komuś potrzebna i niezbędna. Też chcę być szczęśliwa, nie tylko Ty, wiesz? Chciałabym kogoś poznać, tak od początku. Zacząwszy od nowego imienia aż do zalet, wad, nałogów. Chciałabym potrafić zakochać się bez opamiętania, poczuć motylki w brzuchu i zapomnieć o tym, że świat jest okropny, ale nie mogę. Coś mnie blokuje, coś niszczy mnie. Nie zasługuję na nikogo, rozwalam każdy związek, a ja już nie mam sił znosić tego uczucia bezradności i wyrzutów sumienia. Jestem beznadziejna i to nic nie zmieni, nigdy nic.

Malujesz rzęsy   dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach   zakładasz swój ulubiony sweterek   który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu . Przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech swojemu odbiciu . Wychodzisz . Spotykasz go . Spędzasz z nim czas   rozmawiając   śmiejąc się . Nawet pozwolisz mu się przytulić   a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz . Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania . A potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny   którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz   całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem. No kogo ty chcesz   dziewczynko   oszukać ?

tyskaaaaa dodano: 18 listopada 2013

Malujesz rzęsy , dokładnie rozprowadzasz błyszczyk na ustach , zakładasz swój ulubiony sweterek , który tak wspaniale podkreśla kolor twych oczu . Przed wyjściem jeszcze raz spoglądasz w lustro i posyłasz całkiem wiarygodny uśmiech swojemu odbiciu . Wychodzisz . Spotykasz go . Spędzasz z nim czas , rozmawiając , śmiejąc się . Nawet pozwolisz mu się przytulić , a na pożegnanie może nawet go niewinnie pocałujesz . Wrócisz do domu i pewnie się uśmiechniesz pod nosem na wspomnienie tego miłego spotkania . A potem wyciągniesz spod poduszki zdjęcie mężczyzny , którego kochasz najmocniej jak tylko potrafisz , całym swoim sercem i szlag trafi dobry humor spowodowany wcześniejszym spotkaniem. No kogo ty chcesz , dziewczynko , oszukać ?

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć