 |
Nie wiesz co czuję. Nie widziałaś mnie jak nie mogłam zebrać się z łóżka, bo dusiłam się łzami. Jak poduszka była mokra od wylanych uczuć, a na policzku odbijał się materiał prześcieradła. Nawet nie zdajesz sobie sprawy jak cholernie cierpiałam po jego odejściu, gdy nagle cały świat wydawał się obcy, każdy przechodzień podobny właśnie do niego, każda piosenka opowiadała o nim i nie było myśli, która nie uwzględniała by Jego osoby. Może zewnętrznie nic nie było widać, idąc po ulicy uśmiechałam się jak idiotka, ale wewnętrznie wszystko pękało, a pierwsza rysa poszła od serca.
|
|
 |
za jakiś miesiąc spadną pierwsze liście, zapewne będę mieć katar, i założę bluzę wybierając się do szkoły. idąc drogą wcisnę słuchawki do uszu, a zmarznięte dłonie ulokuję na dnach kieszeni. pewnie ten typowo jesienny poranek przywitam kilkoma łzami wypuszczonymi na policzki przypominając sobie, że to była właśnie ta nasza pora roku.
|
|
 |
Wiesz, On miał najgorszą opinię na osiedlu. był uważany za ćpuna, alkoholika, członka jakiejś beznadziejnie wymyślonej przez zazdrosnych - mafii i chuj wie jeszcze co. gdy szłam obok Niego z piwem w ręku, sąsiedzi szeptali za plecami, a stare babcie wołały 'o mój Boże, jak tak można'. a ja? dumnie Go przytulałam, całując w czoło. miałam w dupie co o mnie sądzą. ważne było to, że rodzice dali mi wolny wybór, a tylko ich zdanie liczy się dla mnie najbardziej. czułam się przy Nim cholernie szczęśliwa, wiedziałam , że pójdzie za mną wszędzie i że zawsze mogę na Niego liczyć - to było najważniejsze.
|
|
 |
"36 i 6 stopni Celsjusza, 70 procent wody i dusza. 5 litrów krwi, jedno serce ją tłoczy
i jeden Ty, by to wszystko zjednoczyć" /huczuhucz
|
|
 |
"Tylko ludzie pozbawieni celu są nieszczęśliwi."
|
|
 |
"Nie rozszyfrujesz treści moich słów tak długo, jak nie wyrwiesz się spod presji ludzi i tego co mówią" /małpa
|
|
 |
"Zatańczyć na szczycie świata i pierdolić straty, ej!" /pezet ♥
|
|
 |
"Chciałbym uciec stąd i zapomnieć o wszystkim, zapytaj mnie o coś zanim spadnę na dno" /pezet
|
|
 |
Kochać to niszczyć, byc kochanym zostać zniszczonym.
|
|
 |
"- Czytałam w twoich fusach od herbaty, pamiętasz, Nocny Łowco? Nie zakochałeś się jeszcze w niewłaściwej osobie?
- Niestety, Damo Nieba, moją jedyną prawdziwą miłością pozostaje ja sam.
Dorothea wybuchnęła śmiechem.
- Przynajmniej nie martwisz się odrzuceniem, chłopcze.
-Niekoniecznie. Od czasu do czasu się odtrącam, żeby było ciekawiej."
|
|
 |
Jeśli ktoś powie mi, że wie co czuję, to chyba spadnę z krzesła i zacznę płakać ze śmiechu.
|
|
 |
Nic nie trwa wiecznie, niebezpiecznie
jest wierzyć w to, że coś trwa wiecznie.
|
|
|
|