 |
jestem tolerancyjna, ale jak patrzę na niektórych to przestaje.
|
|
 |
- odszedł. -tak zwyczajnie? - nie kurwa. z efektami specjalnymi.
|
|
 |
- czemu rzuciłaś Nią o podłogę?! - bo rozlał mi się sok. - a co Ona ma z tym wspólnego?! - mama mi kazała go szmatą pościerać.
|
|
 |
z miłą chęcią się poświęcę i kupię Ci bilet na tego twojego pierdolonego marsa. w jedną stronę, oczywiście.
|
|
 |
80% nastolatków optymistycznie patrzy na świat ... reszta nie ćpa.
|
|
 |
cała podekscytowana biegniesz na wymarzoną randkę. z tym wymarzonym facetem. miliardy razy śniłaś o Waszym wspólnym spotkaniu. nareszcie Twoje marzenie staję się jawą. a co robi książę? rozpina rozporek i każe Ci klękać. 'wstępne eliminacje, maleńka'.
|
|
 |
będę Twoją królewną XIX wieku, jadącą na amfie. noszącą skąpą bieliznę zamiast średniowiecznych gorsetów. pijącą tanie piwo z puszki, zamiast wykwintne wino w kieliszku. mówiącą o tym jak Cię pożądam, a nie o tym ja bardzo pragnę być uwolniona z zakazanej wieży.
|
|
 |
Podziwiam tego, kto zaprojektował mój charakter. Gratuluje fantazji.
|
|
 |
- te, 'piękna' na jakim zamku straszysz? - masz za małego konia żeby tam dojechać...
|
|
 |
- Zazdrość ? - Nie co ty. Ja zawsze rzucam talerzem w laskę która się przystawia do mojego chłopaka. To taka gra ... wiesz orient.
|
|
 |
Zostań moim pierdolonym Edwardem i uzależnij się ode mnie.
|
|
 |
O kurwa ale łeb mnie napierdalala.. - weź aspirynę, popij wódką, wciągnij dwie kreski i możesz być pewna że pomoże - człowieku ja jestem jeszcze w szkole, skąd ja Ci tu aspirynę wezmę?
|
|
|
|