 |
Smutek to najgorsza pora dnia.
|
|
 |
Leżę na łóżku, przyjaźnię się z sufitem i męczy mnie świadomość, jak wiele rzeczy w życiu potrafiłbym dobrze robić.
|
|
 |
Lubię spać. To tak jakbym była martwa na parę godzin.
|
|
 |
Najpiękniejsze sny są swego rodzaju koszmarami. Torturują nas wizją upragnionej rzeczywistości, której nigdy nie będziemy doświadczać.
|
|
 |
"Ktoś odchodzi. I potem zostaniesz sam, z dziurą jak po kuli i możesz wlać w tę dziurę bardzo dużo, mnóstwo cudzych ciał, substancji i głosów, ale nie wypełnisz, nie zamkniesz, nie zabetonujesz."
|
|
 |
Kocham ją, lecz piekielnie mnie zraniła. Chciałbym zachować ostrożność, dystans, odizolować się, trzymać się z daleka, nie obnażać się, nie wystawiać się na cios, ale serce nie sługa. Nie moje serce, które jest już oszronione, popękane, rozdarte i krwawiące. Ścierają się we mnie dwie pierwotne siły: męski instynkt, by w miłości dać całego siebie a nawet jeszcze więcej, z instynktem samozachowawczym, nakazującym unikania cierpienia. Jestem pomiędzy młotem a kowadłem. Którą droga podążać?
|
|
 |
Gdzie jesteś? Odkąd odeszłaś, wciąż boli mnie serce. Nie mam pomysłu na życie. Rozleciałaś mi się pod palcami. Nie umiem nazwać tego, co nas łączyło. Miłość? Nie. To lęk, złudzenie - to kabaret z Tobą w roli głównej. Ja, marny aktorzyna, Ty zaś wyśmienita odtwórczyni swojej roli. Zapomniałem Ci pogratulować. Kurwa, absurd. Cały jestem jednym wielkim bólem, nieznośnym, upokarzającym, pulsującym bólem.
|
|
 |
"cichy szum Twojego głosu próbuje ukoić mój nieczysty rozum z smutku."-dla.niej
|
|
 |
"mało ważne że nie nam ciała jak kulturysta, więcej wartę jest dobre serce."-dla.niej
|
|
 |
"poczuj to, zobacz jak pięknie nam w tańcu. tańczymy na słowach układanych z naszych sukcesów. walcem ożywiamy to co dawno już zmarło, skacząc po wyrazie Kocham i Cie"-dla.niej
|
|
|
|