 |
to, że piszę imiona mała literą nie znaczy że nie mam szacunku do innych. to, że uwielbiam chodzić w wysokich szpilkach nie znaczy, że jestem kurwą. to, że się uśmiecham nie znaczy że jestem szczęśliwa. to, że do ciebie nie piszę nie znaczy, że tego nie chce. //cukierkowataa
|
|
 |
|
wiesz co jest dziwniejsze niż śnieg w maju? to, że nadal nie zauważyłeś, jak bardzo mi na Tobie zależy.
|
|
 |
i gdzie tu kurwa u facetów romantyczność.? no pytam gdzie ! //cukierkowataa
|
|
 |
wczoraj miałam nietypowego gościa. przyszła do mnie miłość. wysłałam ją do niego, żeby powiedziała mu, że go nadal kocham. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
dopadła mnie choroba. objawy się nasilały: ból głowy, brak apetytu, obojętność. tak kurwa ta choroba to tęsknota . //cukierkowataa
|
|
 |
przyjdź do mnie ze flaszką wódki dorzuć do tego paczkę "elemów" usiądź koło mnie i po prostu bądź. //cukierkowataa
|
|
 |
wszyscy wiedzieli, że ona nie pali ale w swojej drżącej dłoni trzymała wypalającego się do końca papierosa //cukierkowataa
|
|
 |
uciekać przed miłością w ciemnych zaułkach ulicznych, wciągać biały proszek aby nie pamiętać. upijać się tanią wódką żeby przez chwile być szczęśliwym. tak wygląda życie, tak ludzie radzą sobie z przeciętnością. //cukierkowataa
|
|
 |
oczy bez źrenic, odbijająca się szklana tafla zagubienia. ogromny ładunek potężnej siły - wygasły stan umysłu powstający z braku miłości. //cukierkowataa
|
|
 |
przegoniła grubą warstwę ciemnych chmur. poczuła szczęście. uwolniła siłę ze swojego ciała. życie nabrało barw. uśmiech urozmaicił świat. //cukierkowataa
|
|
 |
bo czasami słowa są zbędne. znaczniej potrzebniejsze są gesty i czyny. //cukierkowataa
|
|
 |
kolejna tabliczka czekolady i obawa, że znowu pójdzie coś nie tak, że kolejny raz będzie miała podpuchnięte oczy od płacz. bała się nie przespanych nocy i ciągłych myśli "co by było gdyby?" //cukierkowataa
|
|
|
|