 |
bronił, wspierał, troszczył i kochał, przytulał, drażnił i słodził. wielbił, opiekował, chwalił i pieścił. dopieszczał, nie drwił i nie kłamał. oto uroki prawdziwego faceta, jeśli nim byłeś odezwij się. moje serce znów z chęcią cię przygarnie. //cukierkowataa
|
|
 |
po pijaku facetom włącza się funkcja "kocham", więc nie pierdol, że coś do mnie czujesz tylko przyjdź jak wytrzeźwiejesz i wtedy bądź taki mądry i mi to powiedź. //cukierkowataa
|
|
 |
walnij uśmiech i udawaj, że cię nie zranił - nie daj skurwysynowi satysfakcji. //cukierkowataa
|
|
 |
są piosenki przy których wzruszenie jest standardem a łzy normalną reakcją. < 3 //cukierkowataa
|
|
 |
usiadłam z bezsilności na niedomykającej się walizce i łyżeczką zaczęłam wyjadać ze słoiczka nutelle. dostałam olśnienia, nagle wszystko stało się jasne - kocham go, tak. nadal go kocham. //cukierkowataa
|
|
 |
po pierwsze - mam serce, po drugie - jesteś skurwysynem i cholernie mnie zraniłeś. //cukierkowataa
|
|
 |
- zostaw za sobą to co sprawia największy ból - zrozum, że miłości życia nie da się "od tak" zostawić. //cukierkowataa
|
|
 |
ktoś kiedyś powiedział, że na spełnienie marzeń trzeba sobie zapracować. tak kurwa. czuje się tak jak bym w kamieniołomach pracowała. //cukierkowataa
|
|
 |
najgorsze jest kiedy przestajesz być silna, kiedy rozumiesz że nie masz szans zwyciężyć. czujesz w sercu pustkę i rozgoryczenie. bo coś się nie udało, coś cię ominęło. to nazywa się rzeczywistość maleńka. przyzwyczaj się tak będzie zawsze.//cukierkowataa
|
|
 |
usiadłam i płakałam. uświadomiłam sobie, że jestem bezgranicznie głupia. miałam tyle szans, których nie wykorzystałam. płakałam z bezsilności bo już nic nie dało się zrobić. niektórzy mówią, że nigdy nie jest za późno aby coś naprawić. mylą się. cholernie się mylą. wiele spraw już nie da się naprawić. zostaje tylko pustka, której nigdy niczym nie wypełnisz. //cukierkowataa
|
|
 |
czas 70-ciu dni wolności ogłaszam za rozpoczęty - wakacje. ;D //cukierkowataa
|
|
|
|