 |
A jeśli dziś wyjdę z domu i pierdolnie mnie coś i będę potrzebować krwi, czy oddasz mi ją? A jeśli skończę na wózku to czy będziesz tu, czy będziesz starać się pomóc czy odejdziesz w chuj?
|
|
 |
Wyszedłem na szluga i popatrzyłem w niebo. Od razu nasunęło się pytanie "Gdzie tak na prawdę jest moje miejsce?". Usiadłem tuż przy drzwiach wejściowych. Nagle usłyszałem dźwięk sms'a. Nie musiałem nawet patrzeć kto napisał, bo wiedziałem, że to Ona. Spojrzałem na ekran telefonu, przeczytałem wiadomość od ukochanej i uświadomiłem sobie, że tak na prawdę moje miejsce jest tuż przy Niej. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
Na dworze dzisiaj czuć chłód, taki jak od Ciebie często czuć.
|
|
 |
To miało tak wyglądać, że te dwa serca, dwa organizmy tworzą jedność nierozłączną, a jednak coś się gdzieś nam pomyliło. Coś spadło na ziemię i roztrzaskało się w drobny pył, a coś innego uleciało w powietrze. To tak wygląda, że niby my to My, a tak naprawdę to Ty i ja, dwa różne serca i dwa różne organizmy./mr.lonely
|
|
 |
Przy Tobie mam powody do uśmiechu na co dzień. / Peja
|
|
 |
Życie bywa piękne, spróbuj dostrzec pozytywy,
a że czasem jest kurewskie, dziś tak powiem dla zgrywy. / Peja
|
|
 |
Skutki wkurwienia dużo poważniejsze są od przyczyn. / Huczuhucz
|
|
 |
I z wyjątkiem tego ze ty jesteś ze mną.
Naprawdę nie mam już nic. / Huczuhucz
|
|
 |
Kreślę kolejne słowa skierowane do Ciebie, choć ołówek złamał się już piaty raz, gdy chciałem napisać o miłości. Unikałem zwierzeń i nie chciałem być wylewny, lecz moje serce woła bym wykrzyczał Ci wszystko co na nim leży. Umarłem wczoraj nad ranem, kiedy uświadomiłem sobie, jak moje życie jest bezsensowne bez Ciebie. Niebo płakało, a ja wraz z nim, z nadzieją, że choć jedna łza spadnie na Twoją stęsknioną twarz. Dziś niebo namawia mnie do kolejnej słabości, lecz ja próbuję być silny. Dla Ciebie. Przecież obiecałem Ci, że już więcej nie pokażę światu jak me serce krwawi, ale musisz tu być, bo przy Tobie jestem sobą, nie potrafię być nikim innym, kiedy dotykasz mego serca słowami tak ciepłymi jak miłość, ta pierwsza, świeża i najprawdziwsza./mr.lonely
|
|
 |
Jest środa, deszcz uderza o parapet tak intensywnie jak pamięć po Tobie rysuje tęsknotę na sercu./mr.lonely
|
|
|
|