  |
obgadujesz mnie ? wiedz, że nie dotyka to mnie. możesz pierdolić co chcesz, sama na tym przejedziesz się. nie masz odwagi wprost nic powiedzieć, chyba masz na swoim punkcie jakiś defekt. wyjebane mam w to co o sobie usłyszę, moi ludzie wiedzą, że to twoje widzi mi się ! znają mnie od lat, spływa to po nich, zgnijesz kurwo w piekle zanim się z tym oswoisz !
|
|
  |
jebać tych co za plecami sieją ferment !
|
|
  |
wylewa tyle łez, chociaż wie, że nie zasłużyła.
|
|
  |
jebał cie pies zawistna kurwo. wiem o tym, że w końcu odwróci się karta i taka suka jak ty w mieście zostanie rozdarta. ja zacznę żyć normalnie, ty będziesz skomleć na kolanach, poleją się łzy, ja będę się śmiała.
|
|
  |
pięknie mówisz o miłości. jestem kobietą, heloł - chcę to też czuć, nie tylko słyszeć.
|
|
  |
365 dni, każdy wygląda tak samo. każdym dniem jesteś ty.
|
|
 |
Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy.
|
|
  |
nigdy nie chciałaś typa, który posiadał charakter. wybrałaś typa, który za hajs sprzedałby matkę.
|
|
  |
chwilę poczekaj zanim znowu zaczniesz pić za błędy.
|
|
  |
i próbując złapać oddech powiem "Kocham Cię" ostatni raz już Tobie ..
|
|
  |
jest tak samo, może tylko trochę smutno . i nie mówisz dobranoc i nie mogę przez to usnąć ..
|
|
|
|